Będzie wojna z Chińczykami

Stany Zjednoczone zainicjowały we wtorek w Światowej Organizacji Handlu (WTO) postępowanie przeciwko Chinom, którym zarzucają nieposzanowanie praw autorskich oraz ograniczanie dostępu amerykańskich filmów, nagrań muzycznych i książek na rynek chiński.

Jeśli w ciągu 60 dni konsultacje amerykańsko-chińskie w tych sprawach nie przyniosą satysfakcjonujących rezultatów, sprawa przeciwko Chinom nabierze charakteru formalnego. W poniedziałek przedstawicielka USA ds. handlu Susan Schwab podkreślała, że amerykańskie firmy tracą co roku miliardy dolarów z powodu "niedostatecznej ochrony" amerykańskiej własności intelektualnej w Chinach. Chińskie Ministerstwo Handlu dało wyraz "niezadowoleniu" w powodu zwrócenia się przez Stany Zjednoczone do WTO

Zdaniem analityków to kolejny sygnał do nałożenia karnych ceł na produkty z Chin. Przypomnijmy że deficyt handlowy USA z Państwem Środka wynosi 232 mld dol. Obecnie najnowsze filmy prosto z Hollywood w Chinach płaci się od 2 -3 dol USA. Najnowsza wersja Windowsa była dostępna poniżej 1 dolara jeszcze przed rozpoczęciem sprzedaży. Komentarze (Pekinu) wzmocniły obawy, że Chiny mogą zmniejszyć zakupy amerykańskich obligacji, co znacząco utrudniłoby finansowanie deficytu handlowego USA co może jeszcze bardziej osłabić amerykańską walutę.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Stany | rynek chiński | wojna | wojny | USA | handel | Światowa Organizacja Handlu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »