Biedronka, Żabka i Eurocash spoglądają w stronę Ukrainy. Po wojnie mogą zadebiutować w tym kraju

Sieci handlowe i hurtownicy z Polski mocno zaangażowali się w pomoc Ukrainie zmagającej się z rosyjską inwazją zbrojną. Dziś wspierają uchodźców przybyłych do Polski oraz wysyłają pomoc bezpośrednio do kraju dotkniętego wojną, ale w przyszłości mogą wykonać jeszcze jeden krok i włączyć się namacalnie w odbudowę gospodarki Ukrainy. Członkowie zarządów Biedronki, Żabki i Eurocashu podczas kongresu Retail Trends 2022 zadeklarowali, że ukraiński rynek znajduje się w orbicie ich zainteresowań, choć oczywiście teraz żadne decyzje o debiucie w Ukrainie nie zostały podjęte - napisały wiadomościhandlowe.pl.

- Nie jest tajemnicą, że Biedronka rozgląda się za nowymi rynkami, za możliwością rozwoju poza granicami Polski - powiedział Maciej Łukowski, członek zarządu i dyrektor handlowy Biedronki. - Nie ukrywam, że Ukraina również była studiowana i zapewne będzie ponownie studiowana po rozwiązaniu konfliktu, jaki ma obecnie miejsce - dodał przedstawiciel największej sieci handlowej w Polsce.

"Nasze serce jest z Ukrainą"

O zainteresowaniu Biedronki Ukrainą pisaliśmy na portalu wiadomoscihandlowe.pl już w połowie marca br. Prezes Biedronki Luis Araujo pytany przez nas o plany międzynarodowej ekspansji Grupy Jeronimo Martins w regionie Europy Środkowo-Wschodniej odparł wówczas: - Nasze serce jest z Ukrainą. W dłuższej perspektywie przyjrzymy się możliwościom rozwoju w tym kraju. 

Reklama

Szef sieci wyraził przekonanie, że dyskontowy koncept Biedronki sprawdziłby się w "krajach sąsiadujących z Polską". Przypomnijmy, że dawniej w kontekście ewentualnego wyjścia Biedronki poza Polskę wymieniana była najczęściej Rumunia.

Wyjście poza granice Polski

Pytany podczas kongresu Retail Trends o możliwość debiutu Żabki na Ukrainie po zakończeniu wojny, Adam Manikowski - dyrektor zarządzający Żabka Polska - odparł, że celem grupy jest wyjście poza granice Polski. - Rozważamy różne opcje. Naszą ambicją jest być obecnym poza rynkiem rodzimym, krajowym - zadeklarował Manikowski.

Choć z jego ust nie padły słowa o Ukrainie, to i tak naturalnym krokiem w międzynarodowej ekspansji Żabki wydają się rynki regionu CEE. Warto przypomnieć, że w czasach gdy właścicielem Żabki był fundusz Penta Investments, szyld Żabka rozwijany był nie tylko w Polsce, ale również (od 2008 r.) w Czechach - głównie w Pradze i jej okolicach. Drogi rozeszły się jednak w 2011 r., gdy Penta sprzedała polski oddział Żabki funduszowi Mid Europa Partners, a czeski biznes trafił pod skrzydła Grupy Tesco. Logo Žabka obecne jest na sklepach convenience w Czechach po dziś dzień, choć tempo rozwoju sieci pozostawia wiele do życzenia.

Porządkowanie biznesu w naszym kraju

Oprócz Biedronki i Żabki, na Ukrainę spogląda także Eurocash. Grupa notowana na warszawskiej giełdzie (EUR, GPW) na razie skupia się na porządkowaniu biznesu w Polsce i próbuje odzyskać dawny blask. Eurocash od ubiegłego roku prowadzi przegląd opcji strategicznych, a niebawem powinien opublikować nową strategię rozwoju, z której powinniśmy dowiedzieć się, jak grupa zamierza poukładać biznesy hurtowy i detaliczny (i tzw. "projekty") oraz gdzie upatruje źródeł dalszych wzrostów. Wydaje się, że przed potencjalnym wyjściem poza Polskę racjonalne byłoby posprzątanie krajowego podwórka.

Nowy prezes Grupy Eurocash Paweł Surówka pytany o ewentualne wejście firmy na Ukrainę odparł: "Cały czas patrzę na tę sytuację, niczego nie wykluczam". - Grupa Eurocash dzisiaj jest już zaangażowana w projekt dowozu i dystrybucji żywności na Ukrainę, naprawdę staramy się robić wszystko co możemy. Bardzo, bardzo kibicujemy (Ukrainie - red.) i liczymy na to, że niebawem będziemy mogli gościć i cieszyć się z Ukrainy, która będzie w pokoju, w Unii Europejskiej i będziemy wtedy bardzo chętnie przyglądali się tej okazji (do debiutu - red.) - powiedział Surówka podczas Retail Trends 2022.

Bardzo mocno na uwadze

- Miałem poprzednio przyjemność prowadzić spółkę, która też miała swoją siedzibę w Ukrainie i bardzo sobie ceniłem ten czas. Na pewno jest to coś, co będziemy mieć bardzo mocno na uwadze - dodał prezes Grupy Eurocash.

Deklaracje przedstawicieli trzech czołowych firm handlowych nie powinny nikogo dziwić. Zarówno Biedronka, jak i Żabka oraz Eurocash z roku na rok mają coraz większe udziały w polskim rynku FMCG (detalicznym i hurtowym). Ich przestrzeń do dalszego wzrostu w Polsce z czasem stawać się będzie coraz mniejsza, co w naturalny sposób skłaniać będzie do szukania okazji do rozwoju poza naszym krajem. Ukraina może się okazać dla tych graczy atrakcyjnym rynkiem ze względu nie tylko na bliskość geograficzną, ale też na podobieństwo konsumenta.

Sporo znaków zapytania

Oczywiście znaków zapytania pozostaje sporo. Nie wiemy, jak długo potrwa wszczęta przez Rosję wojna i czy Ukraina ją wygra. Nie wiemy, czy po zakończeniu działań zbrojnych nasz sąsiad będzie miał bezpieczne granice i czy jego integracja ze strukturami Zachodu przyspieszy na miarę oczekiwań społeczeństwa ukraińskiego. Jeśli jednak sprawy ułożą się pomyślnie i Ukraina zacznie przyciągać zagranicznych inwestorów obietnicą wysokiej stopy zwrotu, to wśród przyszłych debiutantów w tym kraju prawdopodobnie znajdą się podmioty z Polski, w tym być może firmy handlowe.

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!

Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt. W związku z napływem milionów uchodźców do Polski, rozpoznawalność takich szyldów sklepowych jak Biedronka czy Żabka - ale również logo powiązanych z Grupą Eurocash (m.in. Lewiatan, Delikatesy Centrum, Abc, albo "zachodnio brzmiący" Euro Sklep) - wśród Ukraińców gwałownie wzrosła. Uciekający przed wojną Ukraińcy robią dziś zakupy w Polsce, zapoznali się z ofertą działających u nas sklepów, poznali nowe produkty. To argument, który bezsprzecznie zostanie wzięty pod uwagę przez decydentów w sieciach handlowych, gdy w przyszłości podejmowane będą decyzje o kierunkach międzynarodowej ekspansji - czy to organicznej, czy w drodze przejęć.

Paweł Jachowski

wiadomoscihandlowe.pl
Dowiedz się więcej na temat: handel Polska | wojna w Ukrainie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »