Bilety lotnicze powinny być droższe? Minister klimatu popiera pomysł, jednak jest "ale"
- Transport lotniczy niesie za sobą największy ślad węglowy. Dlatego też przeloty powinniśmy ograniczać z własnej woli - mówiła w Radiu ZET minister klimatu i środowiska. Dodała, że jest za tym, aby podwyższyć ceny biletów lotniczych, jednak przy jednoczesnym zachowaniu możliwości ich zakupu przez osoby uboższe.
Jak mówiła we wtorek na antenie Radia ZET minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska bilety lotnicze powinny być droższe, jednak nie na tyle, aby organiczyć możlwości zakupu biletów uboższym pasażerom.
- Tak, ale osoba uboższa też powinna móc skorzystać z tej formy transportu - odpowiedziała na pytanie, czy ceny biletów lotniczych powinny wzrosnąć.
Dodała, że "z powodów środowiskowych powinniśmy korzystać z przelotów lotniczych jak najrzadziej", ale "ta forma transportu musi zostać zachowana".
- Transport lotniczy niesie za sobą największy ślad węglowy. Dlatego też przeloty powinniśmy ograniczać z własnej woli. Tam, gdzie możemy przemieścić się w inny sposób, np. z Poznania do Warszawy, zachęcam do skorzystania z najbardziej prośrodowiskowej formy, czyli z kolei - mówiła we wtorek na antenie Radia ZET minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska
Hennig-Kloska mówiła również o przyszłości PLL LOT - potwierdziła, że jest za tym, aby spóka ta pozostała "koncernem narodowym".
- Nie chciałabym, żebyśmy z pieniędzy publicznych dopłacali do utrzymania spółek lotniczych w sposób ekstraordynaryjny; niech one się samobilansują - powiedziała.
Tymczasem, jak wynika z prognozy ośrodka badawczego BCD Travel, ceny biletów lotniczych w 2024 będą niższe niż w ubiegłym roku.
"Zmiany w cenach biletów lotniczych w 2024 r. będą się różnić w zależności od rynku. W niektórych przypadkach popyt mógł jeszcze nie powrócić do poziomu sprzed pandemii; w innych początkowe odbicie mogło się zakończyć, umożliwiając powrót do normalnośc. Warunki rynkowe ponownie się pojawią. Oczekujemy, że w 2024 r. średnie ceny biletów spadną na całym świecie o 0,8 proc." - czytamy w rapoecie.
Wyjaśniono, że ceny biletów na loty w obrębie jednego kontynentu powinny spaść o 0,9 proc., zaś w przypadku lotów międzykontynentalnych obniżki sięgną 0,5 proc. Dobre wiadomości są również dla osób podróżujących klasą biznes - ceny mogą spaść o 1,2 proc. W przypadku klasy ekonomicznej obniżka może wynieść 0,8 proc. w skali globalnej.
W Europie za podniebne podróże zapłacimy mniej o ponad 2 proc., podobnie jak w Azji, Ameryce Łacińskiej i południowo-zachodnim Pacyfik. Wyższe średnie ceny biletów lotniczych będą prawdopodobne tylko w Afryce i Ameryce Północnej, jednak nie więcej niż o 1 proc.