Celem - niższy deficyt

Analitycy oczekują, że Grzegorz Kołodko, nowy minister finansów będzie dążył do ograniczania deficytu budżetowego.

Analitycy oczekują, że Grzegorz Kołodko, nowy minister finansów będzie dążył do ograniczania deficytu budżetowego.

Zdaniem Marcina Materny, dyrektora DM BIG BG chodzi tu przede wszystkim o racjonalne wydawanie państwowych pieniędzy. Zwiększanie dochodów państwa poprzez podnoszenie stawek podatku dochodowego oraz podatku VAT negatywnie wpłynie na koniunkturę gospodarczą.

W ramach racjonalizacji wydatków konieczna jest również likwidacji części funduszy i agencji. Priorytetem rządu powinno być pobudzenie małych i średnich firm poprzez szybkie wprowadzenie rozwiązań zapowiadanych w pakiecie -Przede wszystkim przedsiębiorczość-.

Grzegorz Kołodko powinien również poprawić komunikację pomiędzy rządem i Radą Polityki Pieniężnej. Ekonomiści są przeciwni wprowadzaniu sztywnego kursu walutowego i opowiadają się za pozostawieniem obecnego kursu płynnego.

Reklama

Rząd powinien także wyraźnie zadeklarować, kiedy nastąpi integracja Polski z Unią Europejską i kiedy nasz kraj przystąpi do unii monetarnej. Na liście życzeń ekonomistów znajduje się również postulat dotyczący zniesienia opodatkowania odsetek od oszczędności. Z pewnością korzystny wpływ na GPW miałoby przedłużenie okresu, w którym inwestycje kapitałowe zwolnione byłyby z opodatkowania.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: Grzegorz Kołodko | nowy minister finansów | deficyt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »