Ceny paliw. Ropa w najdłuższej serii zwyżek cen

Ropa Brent na rynkach paliw zmierza do zaliczenia najdłuższej serii zwyżek cen w tym roku w reakcji na zobowiązania chińskich władz do zniwelowania szkód w gospodarce wywołanych falą blokad w czasie walki z Covid-19. Do tego doszło do zakłóceń w dostawach ropy z Libii, co powoduje zacieśnienie sytuacji podażowej na rynkach paliw - informują maklerzy.

Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na czerwiec jest wyceniana po 113,44 USD za baryłkę, wyżej o 0,25 proc. Surowiec zyskuje już piątą sesję z rzędu - takiej serii zwyżek nie było od grudnia 2021 r.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 107,99 USD, niżej o 0,20 proc.

Inwestorzy pozytywnie przyjęli we wtorek zapewnienia władz Chin, że wpływ epidemii Covid-19, z jaką zmaga się ten kraj, i konieczność wprowadzania lockdownów w wielu regionach Chin, będą krótkotrwałe, i że normalne warunki funkcjonowania gospodarki zostaną "szybko przywrócone" po opanowaniu epidemii koronawirusa.

Reklama

W poniedziałek z kolei bank centralny Chin ogłosił szereg środków mających na celu wsparcie małych firm i osób fizycznych w czasie trudności, jakie przeżywa chińska gospodarka w związku z epidemią.

Ludowy Bank Chin wezwał krajowe banki do rozszerzenia udzielania pożyczek dla osób o "elastycznym zatrudnieniu", m.in. dla taksówkarzy, właścicieli sklepów internetowych i kierowców ciężarówek, oraz do udzielania długoterminowych i tańszych kredytów małym firmom.

Tymczasem w Libii spadła produkcja ropy - o ponad pół mln baryłek dziennie, i jest ryzyko dalszego obniżenia dostaw tego surowca, ponieważ kraj ogarnęła fala demonstracji politycznych.

Pole naftowe Sharara, na zachodzie Libii, z którego można pompować dziennie 300 tys. baryłek ropy, zostało całkowicie zamknięte w związku z rozprzestrzenianiem się protestów, podczas których wysuwane są żądania dymisji premiera Libii Abdula Hamida Dbeibaha.

Z tego samego powodu nie działa też pole naftowe El Feel, o dziennej produkcji 65 tys. baryłek.

Łącznie produkcja ropy w Libii spadła o 535 tys. baryłek dziennie i można oczekiwać dalszego jej obniżenia. Jeszcze w niedzielę produkcja libijskiej ropy wynosiła 1,1 mln baryłek.

National Oil Corp. formalnie wstrzymał załadunek ropy w libijskim porcie Zueitina i podał, że jest to "dopiero początek bolesnej fali wstrzymywania produkcji ropy".

Zakłócenia w dostawach libijskiej ropy na globalne giełdy paliw pojawiają się w "delikatnym" momencie dla światowych rynków towarowych, gdy spadają też dostawy rosyjskiej ropy z powodu prowadzonej na Ukrainie wojny.

Ceny ropy na rynkach na świecie wzrosły od początku tego roku o ponad 45 proc., ponieważ rosyjska inwazja na Ukrainę wstrząsnęła mocno już i tak napiętym rynkiem paliw.

Stany Zjednoczone i Wielka Brytania wprowadziły zakaz importu rosyjskiej ropy, a w UE rośnie presja na ograniczenie sprowadzania ropy z Rosji. W tym czasie jednak niektórzy azjatyccy nabywcy odbierają dodatkowe ładunki rosyjskiej ropy.

"Wpływ blokad wprowadzanych w chińskiej gospodarce na popyt na ropę i przerw w dostawach surowca z Libii znajduje się na +radarach+ rynków paliw" - mówi Vandana Hari, założycielka firmy konsultingowej Vanda Insights.

"Ale to perspektywa wycofania się UE z importu rosyjskiej ropy jest kluczowym czynnikiem, który może kształtować nastroje na rynkach paliw" - podkreśla.

Ropa Brent natychmiast

83,30 0,50 0,60% akt.: 06.05.2024, 01:53
  • Max 83,42
  • Min 82,88
  • Stopa zwrotu - 1T -7,87%
  • Stopa zwrotu - 1M -8,40%
  • Stopa zwrotu - 3M 5,89%
  • Stopa zwrotu - 6M -3,72%
  • Stopa zwrotu - 1R 13,97%
  • Stopa zwrotu - 2R -22,60%
Zobacz również: OLEJ KANADA ROPA CRUDE SOK POMARAŃCZOWY

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »