Chiny chcą współpracować
Po raz pierwszy od pół wieku Chiny zgadzają się na nawiązanie bezpośrednich kontaktów z Tajwanem. Pekin przyjął propozycję wymiany handlowej z tajwańskimi wysepkami.
Choć z pewnymi zastrzeżeniami władze w Pekinie zaaprobowały tajwańską ofertę
rozpoczęcia wymiany handlowej z chińską prowincją Fujian. Zgodnie z przewidywaniami
pierwsze tajwańskie statki z pasażerami i towarami pojawią się w miastach
tej prowincji już za kilka dni. Przedstawiciel Biura ds. Tajwanu w prowincji
Fujian podkreślił, że "kontynent wyciąga pomocną dłoń". Zaapelował również
do pozarządowych organizacji na tajwańskich wysepkach Quemoy i Mazu oraz
chińskich miast o pomoc w realizacji ograniczonej wymiany osobowej i handlowej.
W zeszłym miesiącu rząd Tajwanu zaaprobował przepisy, które usuwają ostatnie,
formalne przeszkody na drodze do wymiany z Chinami. Kontakty te mają się
jednak ograniczać do dwóch wysepek i chińskiej prowincji Fujian.
Dotychczas Tajwan utrzymywał kontakty gospodarcze z Chinami jedynie za
pośrednictwem państw trzecich, głównie Hongkongu. Mimo obowiązujących zakazów,
w Chinach działa obecnie ponad 40 tysięcy firm tajwańskich, które zainwestowały
tam wiele miliardów dolarów.