Polskim zagłębiem choinkowym są Koziegłowy. Światowym - zdecydowanie Chiny. W ubiegłym roku ten kraj wyeksportował choinek i ozdób świątecznych za kwotę 1,6 mld dol. Tylko w jednym z chińskich miast, w Shenzhen, i tylko w jednej z tamtejszych 300 fabryk wyrobów bożonarodzeniowych - Shenzhen SG Handicraft - wytwarzanych jest 400 tys. sztucznych choinek rocznie. Większość bożonarodzeniowych drzewek dostępnych w polskich sklepach ma azjatycki rodowód.
Ile kosztuje sztuczna choinka?
Ceny nie są aż tak wygórowane. W hipermarketach można kupić niewielkie drzewko - do 1 m wysokości już za 9 zł! Wraz z jego wzrostem i bujnością sztucznego igliwia - rośnie cena. Cena choinek od 1,5 m do 1,8 m wahają się w przedziale 60-69 zł. Wyższe drzewka kosztują od 100 zł wzwyż.
- Największą popularnością cieszą się w tym roku u nas choinki wysokie na metr osiemdziesiąt, których do dnia dzisiejszego sprzedaliśmy kilka tysięcy sztuk - powiedziała INTERIA.PL Isolda de Saint-Paul rzecznik prasowy sieci Real. - Mają one zarówno bardzo dobrą cenę (54,95 zł) jak i jakość. Powodzeniem cieszy się u nas także choinka kwitnąca o wysokości 60 cm, która jest nowością w asortymencie, a także choinka jodłowa o wysokości 1,20 m - wyjaśnia Isolda de Saint-Paul.
Czy są to wygórowane ceny? Chyba nie, zważywszy, że taką dekorację nie kupuje się co roku. Polak jednak myśli strategicznie i... oszczędnie. O tym nie mówi się oficjalnie, a sklepy wielkopowierzchniowe zaprzeczają takim tendencjom. Jednak w rozmowach z pracownikami dowiedzieliśmy się, ze po świętach Polacy pracowicie pozbawiają kupione kilka dni wcześniej drzewka różnokolorowych ozdób. Dlaczego tak robią? Żeby w ramach możliwości zwrotu towarów móc oddać choinkę z powrotem na półkę sklepową. Potrzebny jest paragon, brak śladów użytkowania a także oryginalne opakowanie.
Choinka na dzień
W Lublinie pojawiła się niedawno wypożyczalnia żywych choinek. Koszt wypożyczenia jodły kaukaskiej to wydatek ok. 30 zł na dzień. Najczęściej z tej oferty korzystają firmy organizujące świąteczne imprezy dla pracowników.
Może wzorem tego pomysłu hipermarkety, lub małe firmy mogłyby stworzyć sieć wypożyczalni sztucznych choinek. Cena 5 zł to chyba niezbyt wiele. No tak, ale kto by to pożyczał, skoro łatwiej wydać 100 zł a później odzyskać całą kwotę w ramach zwrotu towaru... A za rok będzie można przecież "kupić" nowe drzewko...
