Czeka nas przełom
W Polsce może wkrótce zabraknąć miejsca na nowe apteki. Konkurencja wymusza jednak obniżki cen leków - wynika z danych IMS Health
- Wiele wskazuje na to, że polski rynek apteczny w najbliższych latach czeka przełom - mówi ?Rz? Marek Gembal z monitorującej rynek farmaceutyczny firmy IMS Health. - Rynek detaliczny wzrasta dziś w umiarkowanym tempie. Choć nowych aptek przybywa, jednocześnie sporo placówek zaczyna znikać. Aptek jest już tak dużo, że część z nich może mieć kłopoty z utrzymaniem się na rynku.
Z czego to wynika? Koszty dystrybucji leków w Polsce (kwota marży, jaką apteka może uzyskać za sprzedaż jednego opakowania leku) są znacznie niższe niż w Europie. Tymczasem systematycznie rosną koszty prowadzenia działalności: w górę idą czynsze za dzierżawę lokali, koszty kredytów bankowych, silna jest też presja płacowa ze strony personelu. Z drugiej strony w ubiegłym roku pierwszy raz od dłuższego czasu zwiększyły się zapasy magazynowe aptek. A gdy część środków jest zamrożona w zapasach, rośnie zadłużenie i koszty finansowania.
Więcej w "Rzeczpospolitej"