Czesi stawiają na atom. Przetarg na nowy blok w Dukovanach

Największa inwestycja we współczesnej historii Czech - tak czescy politycy mówią o planowanej budowie nowego bloku elektrowni jądrowej. Właśnie ogłoszono przetarg.

Czeska spółka, częściowo należąca do państwa CzEZ (Czeske Energeticke Zavody) ogłosiła za zgodą rządu przetarg na budowę nowego bloku jądrowego w Dukovanach. Jednostka powinna zostać wybudowana do 2036 roku. Z przetargu wykluczone są firmy rosyjskie i chińskie.

Pierwsi chętni do uczestnictwa w przetargu powinni być znani do końca listopada br. Całość przetargu powinna zostać zakończona do końca 2024 roku. Czesi liczą się z zakończeniem budowy w 2029 r. Próbny rozruch nowego bloku planują w 2036 r. Inwestycję politycy określają mianem największej inwestycji we współczesnej historii Czech.

Reklama

Premier Petr Fiala zadeklarował, że postępowanie przetargowe i wybudowanie nowego bloku pozwoli na kolejny krok w stronę samowystarczalności energetycznej kraju. Podkreślił, że w przetargu nie mogą brać udziału firmy, które mogłyby stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa Republiki Czeskiej. Premier wymienił Rosję Putina, ale zgodnie z czeskim prawem w przetargu nie mogą brać udziału firmy chińskie.

Prezes CzEZ Daniel Benesz powiedział, że rozpoczęcie przetargu polega na udostępnienie oferentom dokumentacji przetargowej. Trafia do francuskiej EDF, południowokoreańskiego KHNP i Westinghouse ze Stanów Zjednoczonych. Ostateczny ranking oferentów CzEZ przedstawi rządowi w grudniu 2023 roku. Zdaniem Benesza umowa ze zwycięzcą przetargu powinna zostać podpisana do końca 2024 roku.

Według ekspertów planowany koszt budowy w wysokości 162 miliardów koron, czyli prawie osiem miliardów euro, który podaje rząd jest nieprawdopodobny. Dotyczy to także harmonogramu przyszłej budowy. Osobnym problemem jest przyjęty przez poprzedni rząd kierowany przez Andreja Babisza sposób finansowania inwestycji. Ma być finansowany przez państwowo prywatną firmę CzEZ oraz państwo. Oczekiwana zgoda Komisji Europejskie na udział finansów publicznych w inwestycji nie musi być automatyczna.

Republika Czeska ma sześć bloków jądrowych w dwóch elektrowniach. Dwa bloki, każdy o mocy około 1000 megawatów (MW), znajdują się w Temelinie. W Dukovanach są cztery mniejsze bloki o mocy 510 MW. Elektrownie jądrowe wytwarzają około jednej trzeciej całej energii elektrycznej produkowanej w Czechach.

***

PAP
Dowiedz się więcej na temat: energetyka | Czechy | elektrowia atomowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »