Członek RPP mówił o cenach paliw po wyborach. Zdecydowana reakcja NBP

Ceny paliw w Polsce wzrosną po wyborach parlamentarnych nawet o 10 proc. w listopadzie, w w grudniu o kolejne 9 proc. - powiedział w rozmowie z TVN24 członek Rady Polityki Pieniężnej Przemysław Litwiniuk, powołując się na “szacunki wynikającego z prognoz Narodowego Banku Polskiego". Do tych słów w serwisie X odniosło się Biuro prasowe Narodowego Banku Polskiego, pisząc, że "pan Litwiniuk, wbrew podstawowym zasadom, brutalnie wziął udział w kampanii wyborczej".

Po wyborach zapłacimy więcej za benzynę i diesla?

“Szacujemy, że po wyborach paliwo podrożeje w listopadzie o co najmniej 10 procent, a w grudniu o kolejne 9 procent “ - powiedział na antenie TVN24 Litwiniuk. Jak dodał, “to się odbije półprocentowym wzrostem stopy inflacji w listopadzie i półprocentowym w grudniu." 

Członek RPP zastrzegł jednocześnie, że jest to szacunek oparty na “danych dnia" i podkreślił, że ceny ropy - stanowiące główną składową cen paliw - mogą zmienić się diametralnie na globalnych rynkach, biorąc pod uwagę obecną sytuację geopolityczną.

Do słów członka RPP odniosło się w serwisie X Biuro prasowe Narodowego Banku Polskiego. W krótkim komentarzu stwierdzono, że "w związku ze skandaliczną, zaskakującą, nieautoryzowaną przez RPP wypowiedzią pana Przemysława Litwiniuka, NBP informuje, że jest ona całkowicie zmyślona i nieprawdziwa". 

Reklama

Dodano także, że "NBP nie jest od prognozowania cen paliw. W ciągu 10 dni cena baryłki ropy potrafi się ostatnio zmienić od minimum do maximum, tzn. od 82 do 95 $ za baryłkę. Zmienny i niemożliwy do dokładnego przewidzenia jest też kurs złotego. Pan Litwiniuk, wbrew podstawowym zasadom, brutalnie wziął udział w kampanii wyborczej". 

 

Ceny ropy reaguję na wojnę w Izraelu

Przypomnijmy, że w następstwie ataku palestyńskiego Hamasu na Izrael ceny ropy na światowych rynkach zaczęły zwyżkować, co - jak zauważył w rozmowie z Interią Biznes analityk Banku Millennium Mateusz Sutowicz - stwarza ryzyka dla ścieżki inflacji w sytuacji, gdy cały świat mierzy się z problemem nadmiernego wzrostu cen. Jak podkreślił ekspert, to właśnie notowania ropy naftowej będą głównym kanałem oddziaływania niepokojów na Bliskim Wschodzie na światowe rynki finansowe. podkreślił ekspert.

Ropa Brent natychmiast

71,04 -1,52 -2,09% akt.: 15.11.2024, 22:58
  • Max 73,22
  • Min 70,84
  • Stopa zwrotu - 1T -4,10%
  • Stopa zwrotu - 1M -3,31%
  • Stopa zwrotu - 3M -9,44%
  • Stopa zwrotu - 6M -12,42%
  • Stopa zwrotu - 1R -12,09%
  • Stopa zwrotu - 2R -21,67%
Zobacz również: OLEJ KANADA ROPA CRUDE SOK POMARAŃCZOWY

“Na rynkach paliw obserwujemy zjawiska, które można określić jako nierynkowe" - dodał w rozmowie z TVN24 Litwiniuk. Dodał, że "szacować można, że paliwo byłoby droższe o 1,20 zł czy 1,50 zł, gdyby nie doszło do przejściowo zerowego lub ujemnego parytetu importowego". Przyznał jednocześnie, że rozumie “tych, którzy szukają politycznego wyjaśnienia" takiego stanu rzeczy. 

Ceny paliw w Polsce raczej nie wrócą do spektakularnych spadków

Pod koniec września ceny paliw w Polsce były niemal najniższe w Europie (taniej było tylko na Malcie), mimo iż ceny ropy kształtowały się wówczas na poziomach najwyższych w 2023 r., a dolar zyskał do złotego ok. 25 groszy na przestrzeni miesiąca. Na stacjach benzynowych można było w pewnym momencie zobaczyć ceny z “piątką z przodu", jeśli chodzi o najpopularniejszą, 95-oktanową benzynę bezołowiową. Lokalni ekonomiści mówili w tym kontekście wręcz o “anomalii" na polskim rynku paliwowym, a niektórzy komentatorzy wprost twierdzili, że cenę paliw w Polsce zaniża sztucznie Orlen, który posiada około 65-procentowy udział w rodzimym rynku paliw. 

Obecnie, chociaż na świecie paliwa tanieją, na polskich stacjach nie ma co liczyć na dalsze spadki cen - te ostatnie normalizują się od ubiegłego weekendu, a eksperci rynku paliw zapowiadają, że takich spadków cen, jakie miały miejsce na stacjach we wrześniu, już nie doświadczymy. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »