Dofinansowanie nawet 10 tys. zł. Program ruszył 3 kwietnia, ale samorządy ostrzegają
Dofinansowanie nawet 10 tys. zł można otrzymać z tytułu programu "Złap deszcz". Akcja ruszyła 3 kwietnia i od tego dnia przyjmowane są wnioski o dofinansowanie do zbiornika wodnego zatrzymującego wodę na posesji. Program, nazywany także "Beczka plus", nie jest jednak prowadzony równomiernie w całej Polsce, ponieważ ma charakter lokalny.
Dofinansowanie do zbiornika deszczu możemy otrzymać z programu "Złap deszcz", który nie jest organizowany w wymiarze ogólnopolskim, jak ma to miejsce np. w wypadku programu "Moja woda" realizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Za "Złap deszcz" odpowiadają lokalne władze. 3 kwietnia nabór wniosków do programu ruszył we Wrocławiu, ale program organizowany jest także w Toruniu, Gliwicach, Krakowie i innych miastach.
Z tytułu programu "Złap deszcz" możemy dostać dofinansowanie w wysokości nawet 10 tys. zł na poczet postawienia zbiornika na deszczówkę. W programie mogą wziąć udział zarówno osoby fizyczne, jak i wspólnoty mieszkaniowe. Ze względu na to, kto bierze udział w akcji, takie są przeznaczone kwoty maksymalnego dofinansowania:
- osoby fizyczne - maksymalnie 80 proc. budżetu, ale nie więcej niż 5 tys. zł dofinansowania do zbiornika na deszcz,
- wspólnoty mieszkaniowe - maksymalnie 80 proc. budżetu, ale nie więcej niż 10 tys. zł dofinansowania do zbiornika na deszcz.
Zmianą, jaką wprowadzili wrocławscy samorządowcy w 2023 roku do programu "Złap deszcz" jest umożliwienie ubiegania się o dofinansowanie przez wspólnoty mieszkaniowe w budynkach o znacznym udziale działalności gospodarczej.
- Tegoroczną nowością będzie możliwość ubiegania się o środki przez wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie w budynkach, gdzie prowadzona jest działalność gospodarcza do 20 proc. powierzchni - poinformowała Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju.
Informacje o naborze wniosków do programu "Złap Deszcz" w 2023 roku są publikowane na stronach urzędów poszczególnych miast. Samorządy ostrzegają, że pragnący uczestniczyć w programie dofinansowania do zbiornika na deszczówkę nie powinni zwlekać. Tylko we Wrocławiu w zeszłym roku środki na dotacje dla osób fizycznych zostały wyczerpane w ciągu miesiąca.
Tymczasem miasto, które przeprowadza akcję, ma obowiązek w ciągu miesiąca przekazać wnioskodawcy decyzję o przyznaniu dofinansowania lub odmowie przyznania pieniędzy. Szczegóły dotyczące wnioskowania w poszczególnych miastach powinniśmy znaleźć na stronach internetowych odpowiedniego magistratu lub w wydziale zajmującym się gospodarowaniem wodą.
Musimy pamiętać, że za środki z programu nie możemy refinansować prac, które zaczęliśmy przed dniem zawarcia umowy z samorządem w sprawie dofinansowania. Co więcej, pieniądze z dofinansowania mogą przez nas zostać przeznaczone na poczet instalacji zbiornika retencyjnego. Zgodnie z zasadami programu objęte dofinansowaniem są nie tylko typowe zbiorniki. W gronie objętych dofinansowaniem są bowiem:
- podziemne zbiorniki na deszczówkę,
- naziemne zbiorniki na deszczówkę,
- zbiorniki dekoracyjne na wodę deszczową,
- pompy do wody deszczowej,
- systemy nawadniania.
Z tytułu programu "Złap deszcz" możemy sfinansować jednak nie tylko zbiorniki retencyjne. Akcja dofinansowania, popularnie zwana "beczka plus", nie ogranicza się bowiem tyko do wspomnianych beczek. Pieniądze z dofinansowania przeznaczyć możemy także na:
- grody deszczowe w gruncie lub pojemniku,
- studnie chłonne i muldy,
- podziemne zbiorniki na wody opadowe wraz z instalacją,
- dachy retencyjne.
Program "Złap deszcz" zaczął funkcjonować w 2019 roku. Już po dwóch latach, w 2021 roku, dopuszczono do udziału wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe.
Przemysław Terlecki