Dożywotnia renta - czy to się opłaci?

W I półroczu 2010 r. będzie gotowy projekt ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym. Dzięki niemu osoby starsze otrzymają pieniądze, bez konieczności płacenia rat, pod zastaw np. mieszkania. Bank odzyska należności po śmierci kredytobiorcy - ze sprzedaży lokalu.

Wiceminister finansów Dariusz Daniluk poinformował w odpowiedzi na interpelację poselską, że nad założeniami do projektu MF pracuje razem z resortem sprawiedliwości. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów, odwrócony kredyt hipoteczny jest innowacyjną usługą finansową adresowaną do osób starszych posiadających np. prawo własności nieruchomości, czy użytkowania wieczystego. Odwrotny charakter tego typu kredytów polega na tym, że osoba starsza otrzymuje od instytucji kredytującej wypłaty z tytułu zawartej umowy kredytu, najczęściej jednorazowo lub w formie świadczeń okresowych, których nie musi spłacać. Jednocześnie kredytobiorca zachowuje posiadane prawo do nieruchomości aż do chwili swojej śmierci. Na nieruchomości ustanowiona zostaje hipoteka na rzecz instytucji kredytującej.

Reklama

Po śmierci kredytobiorcy

instytucja kredytująca zaspokaja swoje roszczenie z kwoty uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości. "Mając na uwadze zainteresowanie instytucją odwróconego kredytu hipotecznego zgłaszane zarówno przez potencjalnych beneficjentów, jak również przez podmioty sektora bankowego, a jednocześnie uwzględniając brak regulacji dla tego rodzaju usługi, Ministerstwo Finansów podjęło inicjatywę opracowania przepisów prawnych sankcjonujących odwrócony kredyt hipoteczny" - napisał wiceminister Daniluk w odpowiedzi na interpelację posła Mieczysława Łuczaka (PSL). Wyjaśnił, że wstępne propozycje rozwiązań zostały już opracowane przez zespół ekspertów reprezentujących podmioty rynku finansowego, organy nadzorcze, inne zainteresowane resorty oraz Parlamentarny Zespół ds. Osób Starszych.

"W oparciu o wnioski z tych prac Ministerstwo Finansów we współpracy z Ministerstwem Sprawiedliwości przygotowuje aktualnie projekt założeń ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym. W I półroczu 2010 r. planowane jest przedstawienie projektu Radzie Ministrów" - deklaruje resort finansów. Ministerstwo ujawnia, że jednym z podstawowych założeń projektu ma być ograniczenie możliwości udzielania odwróconych kredytów hipotecznych wyłącznie do banków oraz innych instytucji ustawowo upoważnionych do udzielania kredytów, które podlegają nadzorowi finansowemu i posiadają odpowiednie wyposażenie kapitałowe.

Zdaniem resortu w polskim prawie nie ma obecnie przepisów regulujących odwrócony kredyt hipoteczny. Banki nie mogą oferować takiej usługi, ponieważ brakuje mechanizmów zapewniających skuteczne i szybkie zaspokojenie ich roszczeń po śmierci kredytobiorcy.

Na polskim rynku pojawił się natomiast instrument podobny do odwróconego kredytu hipotecznego mający na celu wypłatę dożywotniej renty z nieruchomości. Oferowane rozwiązanie jest bowiem opartą na przepisach kodeksu cywilnego transakcją sprzedaży nieruchomości z prawem dożywocia. "Powyższe umowy oferowane są przez firmy spoza sektora finansowego, które nie podlegają szczególnym regulacjom ani nadzorowi ze strony Komisji Nadzoru Finansowego"- wskazuje MF.

Odwrócony kredyt hipoteczny (reverse mortgage) polega na tym, że właściciele domu lub mieszkania, w wieku powyżej 60 - 62 lat, uzyskują od banku comiesięczną "rentę", linię kredytową albo jednorazowy przelew (do wyboru), w łącznej kwocie do 50 proc. wartości nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie takiego kredytu. Własna nieruchomość stanowi wystarczającą gwarancję dla banku.

Spłata reverse mortgage odroczona jest do czasu, aż właściciel umrze. Kredytodawca przejmuje wówczas nieruchomość, sprzedaje ją i odzyskuje pożyczone pieniądze. Pozostałe po sprzedaży środki dostają spadkobiercy, którzy mogą opustoszały dom kupić na... nowy kredyt.

mz

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »