Drugi dzień bez listonoszy
Większość z ponad 300 gdańskich listonoszy nie roznosi we wtorek korespondencji. Ich przedstawiciele negocjują z regionalną dyrekcją Poczty Polskiej w sprawie m.in. podwyżek i czasu pracy.
To drugi dzień protestu gdańskich doręczycieli. Rzecznik prasowy Poczty Polskiej w Gdańsku Jacek Przyborski nie potrafił dokładnie określić liczby listonoszy, którzy we wtorek nie wyszli w teren. Według niego, większość listonoszy nie roznosi poczty, ale przebywa w urzędach. W Gdańsku pracuje ich ponad 300. Od rana trwają negocjacje listonoszy z kierownictwem poczty w Gdańsku. Nie wiadomo, kiedy się zakończą. Nie można wykluczyć możliwości rozszerzenia się strajku na inne aglomeracje - powiedział we wtorek przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Listonoszy Poczty Polskiej, Marcin Żołędziewski.
Jego zdaniem problemy, jakie mają listonosze w Gdańsku, są podobne do tych, jakie występują w innych wielkich polskich miastach. W poniedziałek przedstawiciele gdańskich listonoszy złożyli petycję w dyrekcji zakładu, domagając się wyrównania płac nowych pracowników z pozostałą częścią załogi, a także zaprzestania roznoszenia druków reklamowych bądź przyznania im za to dodatkowego wynagrodzenia.
Kolejne pikiety solidarnościowe z gdańskimi listonoszami zapowiada też ZZ "Sierpień 80"."Chcemy w tym tygodniu - na początek - zorganizować podobne pikiety we Wrocławiu, Wałbrzychu i Warszawie" powiedział we wtorek szef związku Bogdan Ziętek.
Jak poinformował rzecznik prasowy Poczty Polskiej Radosław Kazimierski, we wtorek odbyło się "spotkanie negocjacyjne z udziałem kierownictwa oddziału rejonowego sieci w Gdańsku i przedstawicieli oddziału regionalnego, związkowców pocztowych oraz negocjatora "Solidarności" spoza Poczty". Uczestnicy spotkania doszli do porozumienia w sprawach dotyczących organizacji pracy listonoszy.
Do rozwiązania pozostają kwestie płacowe. Uruchomiono jednak wydawanie przekazów emerytalno-rentowych oraz doręczanie korespondencji - poinformował Kazimierski. Na 15 listopada planowane są dalsze negocjacje z udziałem dyrektora Centrum Sieci Pocztowej oraz dyrektora regionalnego sieci w Gdańsku. Niezależnie od tego planowane jest również spotkanie przedstawicieli Dyrekcji Generalnej Poczty Polskiej i centrali Centrum Sieci Pocztowej z obecnie protestującymi listonoszami - napisał rzecznik Poczty w informacji przesłanej PAP.