Duże linie tną loty do Chin. Powodem spadek popytu i wzrost kosztów

Zachodnie linie lotnicze ograniczają loty do Chin. Głównymi przyczynami są: niski popyt, rosnące koszty przelotów i konieczność omijania rosyjskiej przestrzeni powietrznej. Wszystko to sprawia, że zachodni przewoźnicy przegrywają z chińskimi, którzy zdobywają coraz większy udział w rynku - informuje Financial Times.

Pierwsze o zawieszeniu lotów do Chin poinformowały kilka tygodni temu Virgin Atlantic. Brytyjski przewoźnik zapowiedział w lipcu, że wykreśla z siatki lotów trasę do Szanghaju - jedyną, jaką obsługiwał do Państwa Środka. Podobną decyzję na połączenia z Sydney do Szanghaju podjął australijski Qantas. Uzasadnił ją spadkiem popytu. “Loty na tej trasie często są w połowie puste” - informował w wydanym komunikacie przewoźnik.

Duzi przewoźnicy decydują

Pod koniec października (od 26.10) loty między Londynem a Pekinem zawiesi British Airways (BA). Pozostawia zaś połączenia do Szanghaju i Hongkongu, choć do byłego, brytyjskiego terytorium zmniejszono częstotliwość o połowę. Największy przewoźnik na Wyspach Brytyjskich i jeden z największych w Europie wyjaśnił, że powodem decyzji jest przede wszystkim zakaz lotów europejskich linii nad Rosją. Wydano go w lutym 2022 r. po zamknięciu europejskich portów dla Aerofłotu. Trasa do Pekinu ma pozostawać zawieszona co najmniej do listopada 2025 r. 

Reklama

Dla wielu linii lotniczych zamknięcie rosyjskiej przestrzeni powietrznej było kluczowym czynnikiem uniemożliwiającym opłacalność niektórych tras. Zwiększa to przede wszystkim koszty paliwa, które stanowią średnio jedną trzecią kosztów operacyjnych. Linie lotnicze narzekają na swoją niekorzystną pozycję konkurencyjną w porównaniu z chińskimi firmami, które nadal latają nad Rosją.

Jeszcze rok temu Pekin był jedną z najważniejszych tras dla BA. Przewoźnik wznowił ją po trzech latach przerwy, a w styczniu 2023 r. linia lotnicza zatrudniła nowych członków załogi, którzy biegle władali językiem mandaryńskim. W opinii ekspertów Financial Times, zmiana strategii British Airways, podobnie jak innych przewoźników, oznacza “zmianę podejścia niektórych głównych linii lotniczych na świecie do Chin w obliczu spowolnienia wzrostu gospodarczego i napięć geopolitycznych między USA a ich sojusznikami”.

Chiny latają częściej

Podczas gdy amerykańskie i europejskie firmy cierpią z powodu mniejszego popytu i objazdów aby ominąć rosyjską przestrzeń powietrzną, chińscy rywale zyskują coraz większy udział w rynku. Financial Times informuje, że według danych OAG - globalnego dostawcy danych dotyczących podróży - liczba lotów obsługiwanych przez międzynarodowe firmy z Europy i Ameryki Północnej do Chin spadła latem o ponad 60 proc. w stosunku do szczytowego poziomu w 2018 r., do ponad 13 000 lotów.

Równocześnie - donosi OAG - chińskie linie lotnicze zwiększyły latem regularne loty do Europy o 16 proc. “China Eastern uruchomiło w zeszłym miesiącu bezpośrednie loty z Szanghaju do Marsylii, natomiast China Southern z Kantonu do Budapesztu. Chińskie linie lotnicze przejęły także dodatkowe sloty na londyńskim lotnisku Heathrow” - wylicza globalny dostawca danych dotyczących podróży.

Eksperci ostrzegają

“Przed koronawirusem zachodnie linie lotnicze widziały szansę na rozwój w kraju, w którym mogłyby skorzystać z prężnej gospodarki i turystów o dużej sile nabywczej” - argumentuje brytyjski dziennik. Chiński rynek lotniczy okazał się jednak jednym z najwolniej odbudowujących się po zamknięciu granic podczas pandemii. Podróże wznowiono w 2023 r., a popyt na trasy międzynarodowe pozostaje niższy niż w 2019 r.

Cytowani przez FT przedstawiciele branży lotniczej ostrzegają, że konsekwencją dalszego, niekontrolowanego rozwoju chińskiego rynku lotniczego będzie nie tylko ograniczenie ale nawet porzucenie tras obsługiwanych przez zachodnie linie lotnicze do Państwa Środka. “Odbędzie się to kosztem amerykańskich i europejskich pracowników a także przedsiębiorstw” – czytamy w Financial Times. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Chiny | linie lotnicze | zachód | popyt | spadek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »