Duże zapotrzebowanie na węgiel. Mimo ciepłej jesieni

Pomimo ciepłej jesieni zapotrzebowanie na węgiel ciepłowniczy jest na podobnym poziomie jak w ubiegłym roku. W przyszłym roku spodziewane są niewielkie spadki ceny węgla. Mimo polityki Unii Europejskiej zmierzającej do zmniejszenia udziału tego surowca w energetyce, w Polsce udział paliw alternatywnych pozostanie znikomy przez wiele lat.

- Patrząc na cenę węgla energetycznego, to spodziewać się można raczej stagnacji lub lekkiego spadku niż wzrostu w 2014 roku. Na pewno będzie pewien udział paliw alternatywnych, ale nie aż na tyle znaczący, żeby wyeliminować węgiel jako paliwo podstawowe.

Elektrownie systemowe muszą funkcjonować i w związku z tym, że naturalnym naszym paliwem, które posiadamy, jest węgiel brunatny i kamienny, na tym będzie oparta energetyka w najbliższych nawet paru dziesiątkach lat - prognozuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Zbigniew Stopa, prezes zarządu LW Bogdanka.

Reklama

Przewiduje on, że zapotrzebowanie na węgiel w tym sezonie grzewczym będzie najprawdopodobniej na podobnym poziomie jak w ubiegłym roku. Jesień jest wprawdzie ciepła, ale sezon grzewczy rozpoczął się wcześnie, bo już we wrześniu. Stopa zaznacza, że pory roku nie mają wpływu na zapotrzebowanie w energetyce, choć przyznaje, że ubiegły rok był bardzo korzystny w sektorze energetyki cieplnej.

Dodaje, że to nie pogoda wpływa głównie na ceny węgla. Choć obecnie odbiorcy indywidualni płacą nieco więcej niż rok temu, lekki spadek w 2014 r. jest możliwy z uwagi na wzrost udziału paliw alternatywnych. Najważniejsze będą jednak ceny wynegocjowane przez firmy w sektorze energetycznym. Rozmowy z nimi wciąż się toczą.

Stopa podkreśla, że to węgiel pozostanie najważniejszym paliwem w Polsce, a ograniczenie czerpanej z niego energii choćby do połowy całkowitego zapotrzebowania, jest w polskich warunkach nierealne.

- W Polsce udział paliw alternatywnych na pewno będzie zawsze marginalny. Unia Europejska może wymagać różnych regulacji prawnych, natomiast patrzmy na to, jaka jest rzeczywistość i na czym możemy oprzeć tę energetykę - zaznacza Stopa.

Źródło informacji

Newseria Biznes
Dowiedz się więcej na temat: energetyka | węgiel | górnictwo | ceny węgla
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »