W Czechach nie obowiązują już rządowe rozwiązania obniżające inflację (w Polsce jest to tarcza antyinflacyjna). "Ceny konsumpcyjne wzrosły do 14,2 proc. w porównaniu z kwietniem 2021 r. To najwięcej w ostatnich trzech dekadach, kiedy to w grudniu 1993 r. wzrost cen rok do roku wyniósł 18,2 proc. - przypomniał Pavel Sediva z Czeskiego Urzędu Statystycznego cytowany w komunikacie.
Główny wpływ na wzrost inflacji w kwietniu - podał urząd - miały rosnące ceny energii elektrycznej (+30,1 proc.; w marcu 24,7 proc.), gazu (+44,2 proc., w marcu 37,7 proc.), paliw (+24,1 proc., w marcu 19,9 proc.), ciepła i ciepłej wody (+17,5 proc., w marcu 13,9 proc.).
W kategorii "żywność i napoje bezalkoholowe" wzrost cen mąki wyniósł 52,3 proc. (w marcu 30,3 proc.), mięsa o 11 proc., mleka o 31,3 proc. i cukru o 25,5 proc.
Ceny usług gastronomicznych wzrosły o 19,5 proc.
Narodowy Bank Czech, który zaczął podnosić stopy proc. w czerwcu 2021 r., na ostatnim posiedzeniu zdecydował się na mocniejszą od prognoz podwyżkę - o 0,75 pkt proc. Obecnie główna stopa wynosi 5,75 proc. Szacowany jest dalszy wzrost inflacji - szczyt powinna ona osiągnąć w czerwcu i będzie to ok. 15 proc. w ujęciu rocznym.
Inflacja wyżej również na Węgrzech
Dzisiaj dane o inflacji podał także węgierski urząd statystyczny. Ceny konsumpcyjne w kwietniu 2022 r. były średnio o 9,5 proc. wyższe niż rok wcześniej. Najwyższe wzrosty cen w ciągu ostatnich 12 miesięcy odnotowano w przypadku żywności i dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku. W ciągu miesiąca ceny konsumpcyjne wzrosły średnio o 1,6 proc.
Żywność podrożała w ujęciu rocznym o 15,6 proc., w tym margaryna o 38 proc., pieczywo i mięso drobiowe o 29,5 proc., sery o 28,9 proc. a przetwory mleczne o 22,5 proc.
Główna stopa proc. na Węgrzech wynosi 5,40 proc.
bed