ECDC ostrzega przed luzowaniem obostrzeń

Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) - agencja UE z siedzibą w Szwajcarii - ostrzega przed konsekwencjami luzowania. Z przeprowadzonych przez nie matematycznych badań wynika, że rezygnacja w grudniu z obostrzeń doprowadzi w Europie do trzeciej fali pandemii.

Z matematycznych wyliczeń ekspertów ECDC wynika, że jeśli luzowanie obostrzeń rozpocznie się na początku grudnia, to wzrost zachorowań przypadnie na Boże Narodzenie. Jeśli zaś luzowanie rozpoczęłoby się tuż przez Świętami, to jego konsekwencje będą widoczne w Europie w styczniu. Zanim do tego dojdzie, od początku grudnia zapadalność na koronawirus będzie malała - informuje ECDC i wyjaśnia, że będzie to konsekwencją wcześniej wprowadzonych restrykcji. Eksperci apelują, aby nie dać się zwieść spadkowi przypadków i utrzymać restrykcje w mocy.  

Reklama

Zapewniają, że jeśli kraje nie zdecydują się w grudniu na luzowanie, to wprowadzone obostrzenia będą miały tak samo silne oddziaływanie jak te obowiązujące podczas pierwszej fali pandemii. Zastrzegają jednak, że spadek liczby zachorowań będzie wolniejszy niż latem. Z wyliczeń wynika, że liczba przypadków zarażeń COVID-19 spadłaby w 2/3 państw. "Biorąc pod uwagę obowiązujące obecnie środki zaradcze, przewidujemy, że ponad połowa państw członkowskich UE i Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) odnotuje nawet 50-procentowy dziennej spadek liczby zachorowań" - czytamy w raporcie.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób nie jest jedynym, które ostrzega przed konsekwencjami luzowania. Robi to również Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). Współpracujący z Dyrektorem Generalnym WHO David Nabarro przed dwoma dniami ostrzegł, że Europa doświadczy trzeciej fali epidemii w styczniu, "jeśli rządy ponownie zawiodą w przyjmowaniu środków zapobiegawczych". Jego zdaniem, zrobiły to latem, kiedy "reakcja Europy była niepełna". Stary Kontynent - twierdzi Nabarro - powinien iść śladem Azji, gdzie mimo spadku zachorowań utrzymano ograniczenia. 

ew

INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: koronawirus | pandemia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »