Elon Musk zmienia kurs. Decyzja po burzliwym kwartale Tesli
Elon Musk ogłosił, że ograniczy swoją działalność jako doradca prezydenta USA w ramach DOGE i skupi się na kierowaniu Teslą. Decyzja zapadła po słabych wynikach finansowych spółki, która w I kwartale 2025 roku odnotowała aż 71 proc. spadek zysku.
Doradca prezydenta USA Elon Musk poinformował we wtorek, że zamierza poświęcać znacznie mniej czasu na kierowanie działaniami Departamentu Wydajności Państwa (DOGE). Zamiast tego skupi się na zarządzaniu Teslą. Swoją decyzję miliarder ogłosił podczas telekonferencji z inwestorami, podsumowującej wyniki finansowe Tesli za pierwszy kwartał 2025 roku.
"Moja praca jako nieformalnego szefa zespołu mającego walczyć z niepotrzebnymi wydatkami i odchudzić biurokrację jest w większości skończona" - oznajmił Elon Musk. Zapowiedział również, że od maja będzie poświęcał pracy dla DOGE "być może jeden-dwa dni w tygodniu, tak długo jak ta praca będzie przydatna i tak długo jak prezydent będzie go chciał".
Elon Musk podkreślił, że jego uwaga skoncentruje się teraz na Tesli, która boryka się z poważnymi problemami finansowymi. W pierwszym kwartale 2025 roku firma osiągnęła zysk w wysokości 409 milionów dolarów - o 71 proc. niższy niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Jak zauważył New York Times, bez przychodów z odsetek (m.in. z kryptowalut) oraz sprzedaży kredytów węglowych, Tesla zakończyłaby kwartał stratą przekraczającą pół miliarda dolarów.
Na spadek zysków wpływ miał m.in. gwałtowny spadek popytu na pojazdy elektryczne marki Tesla. Przyczyną jest zarówno rosnąca konkurencja ze strony chińskich producentów, jak i pogarszający się wizerunek firmy, powiązany z polityczną aktywnością jej właściciela.
Elon Musk odniósł się także do fali krytyki, jaka go spotkała: "Aktywiści protestujący przeciwko mojej firmie są opłacani" - stwierdził. Poruszył również kwestię ceł, twierdząc, że doradzał prezydentowi ich obniżenie. Mimo że główna fabryka Tesli mieści się w Szanghaju, Elon Musk zaznaczył, że jego firma nie jest szczególnie narażona na ich skutki.
"Wielokrotnie mówiłem, że uważam, iż niższe cła są ogólnie dobrym pomysłem dla dobrobytu. Ale ta decyzja zależy zasadniczo od wybranego przedstawiciela ludu, w tym prezydenta Stanów Zjednoczonych. Nadal będę opowiadał się za niższymi taryfami, a nie wyższymi, ale to wszystko, co mogę zrobić" - powiedział.
Tesla w opublikowanych wynikach finansowych za 2024 rok, które pokazują mieszany obraz kondycji spółki. Jak podaje serwis Electrive, całkowite przychody firmy wzrosły o 1 proc. i wyniosły 97,7 miliarda dolarów. Jednak mimo tego pozytywnego sygnału, zysk netto spadł o 2 proc. - do 17,45 miliarda dolarów. Głównym powodem tego spadku była niższa marża operacyjna, która zmniejszyła się z 9,2 proc. w 2023 roku do 7,2 proc. w 2024 roku.
Największy segment działalności Tesli, czyli sprzedaż samochodów, zanotował spadek przychodów o 6 proc., osiągając poziom 77,1 miliarda dolarów - wynika z analizy Electrive. Znacznie lepiej radził sobie segment energetyczny, który odnotował imponujący wzrost - aż o 67 proc. rok do roku - osiągając przychody rzędu 10,1 miliarda dolarów.
Zysk netto za sam czwarty kwartał 2024 roku wyniósł 600 milionów dolarów. Jak donosi serwis Gospodarka.sos.pl, spory wpływ na ten wynik miały przychody z posiadanych kryptowalut, w tym zyski wynikające z wyceny Bitcoina po aktualnych cenach rynkowych.
Mimo trudności, Tesla nie zamierza zwalniać tempa. W planach firmy na najbliższy czas znajduje się m.in. wprowadzenie tańszej wersji Modelu Y oraz uruchomienie produkcji autonomicznego pojazdu typu robotaxi w zakładzie w Austin.
Agata Jaroszewska
