Euro 2012 droższe i bezpieczniejsze

Sejmie rozpoczęła się debata nad projektem zmian w przepisach dot. bezpieczeństwa na stadionach, w tym podczas Euro 2012. Projekt specustawy zakłada m.in. wprowadzenie elektronicznego monitoringu chuliganów i dopuszcza możliwość picia alkoholu na stadionach.

Sejmie rozpoczęła się debata nad projektem zmian w przepisach dot. bezpieczeństwa na stadionach, w tym podczas Euro 2012. Projekt specustawy zakłada m.in. wprowadzenie elektronicznego monitoringu chuliganów i dopuszcza możliwość picia alkoholu na stadionach.

Wcześniej sejmowe komisje opowiedziały się za przyjęciem proponowanych przepisów. PiS zaproponowało wykreślenie zapisu, który dopuszcza możliwość sprzedaży niskoprocentowego alkoholu podczas imprez sportowych. Z kolei SLD chce dwukrotnego zwiększenia - z 20 do 40 mln zł - środków na wypłatę nadgodzin m.in. dla policjantów, którzy będą pełnić służbę podczas Euro 2012.

Projekty - rządowy i autorstwa PiS - dotyczące bezpieczeństwa imprez masowych, w tym podczas mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 2012, na początku czerwca zostały skierowane do prac w sejmowych komisjach: administracji i spraw wewnętrznych oraz kultury fizycznej, sportu i turystyki. Wówczas zdecydowano, że będą one rozpatrywane wspólnie, jednak projektem przewodnim będzie ten zaproponowany przez rząd.

Reklama

Nowe przepisy mają pozwolić, by niskoprocentowe napoje, zawierające do 3,5 proc. alkoholu, można było sprzedawać i pić podczas imprez masowych; wyjątkiem są imprezy o podwyższonym ryzyku. Musi się to jednak odbywać wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych. Niedozwolona będzie sprzedaż w twardych opakowaniach, wykonanych ze szkła, metalu lub tworzyw sztucznych, które mogą stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia. Kto wbrew przepisom ustawy wniesie lub będzie miał na imprezie masowej napoje alkoholowe, będzie podlegał karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 2 tys. zł.

To właśnie ten zapis budzi największe kontrowersje wśród posłów. PiS jest przeciwne sprzedaży niskoprocentowego alkoholu na stadionach. "Rządzący, czyli koalicja PO i PSL zapowiadali, że rozprawią się z chuliganami na stadionach i chuligaństwem, które ma miejsce teraz i może mieć miejsce w przyszłości, a zwłaszcza w kontekście Euro 2012. Niestety okazało się, że są to tylko pozorne chęci" - ocenił na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie poseł PiS Jarosław Zieliński.

W projekcie zaproponowano przepisy, które umożliwią przedłużenie czasu służby funkcjonariuszy policji, straży pożarnej, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu. Tym funkcjonariuszom, którzy będą pracować podczas Euro 2012 (ponad 48 godzin tygodniowo, z zachowaniem prawa do nieprzerwanego wypoczynku), ma zostać wypłacony ekwiwalent.

Projekt specustawy zakłada m.in. wprowadzenie elektronicznego monitoringu chuliganów stadionowych. Zgodnie z nim podczas imprezy skazany musiałby przebywać w miejscu stałego pobytu, monitorowałaby to aparatura elektroniczna.

Za zasłanianie twarzy podczas imprezy masowej będzie groził areszt, ograniczenie wolności albo grzywna nie mniejsza niż 2 tys. zł.

Projekt przewiduje, że zatrzymani chuligani byliby sądzeni jeszcze na stadionach, a rozprawy odbywałyby się za pomocą tzw. wideokonferencji. Przewiduje też wdrożenie zintegrowanego systemu identyfikacji kibiców. W ramach Ekstraklasy przepisy te mają wejść w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia, w ramach I ligi piłki nożnej - 1 stycznia 2013 r., w ramach innych rozgrywek - 1 stycznia 2014 r.

Wśród zapisów projektu specustawy jest też wprowadzenie kar: aresztu, ograniczenia wolności albo 3 tys. zł grzywny za posiadanie niebezpiecznych narzędzi, m.in. noży i maczet - w miejscu publicznym, np. w drodze na mecz, gdy zachodzi podejrzenie, że mogą być wykorzystane przeciw zdrowiu i życiu innych osób.

Zaostrzone mają zostać kary za fałszywe alarmy bombowe. Obecnie sprawcy takich alarmów są karani na podstawie przepisów kodeksu wykroczeń, najczęściej grzywną, czasem aresztem do 30 dni. Po zmianach grozić ma za to od sześciu miesięcy nawet do ośmiu lat więzienia. Karane ma być także niszczenie lub kradzież infrastruktury - np. trakcji kolejowej, tramwajowej, szyn, sieci elektrycznej, wodociągowej, telekomunikacyjnej.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Euro 2012
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »