Facebook rzuca rękawicę Twitterowi. Chce stworzyć dla niego konkurencję

​Koncern technologiczny Meta, właściciel Facebooka oraz Instagrama, pracuje nad serwisem społecznościowym, który mógłby być konkurencją dla Twittera. Projekt "P92" jest jeszcze na wczesnym etapie, choć już teraz pojawiły się głosy, że nowy portal będzie połączony z Instagramem.

Jak informuje amerykański "Forbes", big-tech Meta pracuje nad samodzielną aplikacją tekstową w rodzaju platformy społecznościowej, która byłaby konkurencją dla Twittera. Medialne pogłoski potwierdził również rzecznik firmy.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

"Badamy niezależną, zdecentralizowaną sieć społecznościową do udostępniania aktualizacji tekstowych. Uważamy, że istnieje możliwość stworzenia oddzielnej przestrzeni, w której twórcy i osoby publiczne mogą udostępniać aktualne aktualizacje dotyczące ich zainteresowań" - powiedział indyjskiemu serwisowi "Moneycontrol" przedstawiciel koncernu Meta. 

Reklama

Konkurent Twittera powiązany z Instagramem?

Indyjski serwis wskazał również, że aplikacja, której projekt nosi na razie roboczą nazwę "P92", umożliwiłaby użytkownikom "dołączanie oraz tworzenie oddzielnych serwerów", co może sugerować na podobne działanie, o jakie opierają się fora internetowe. Jednocześnie nowy serwis zawierałby funkcję "przesyłania postów do innych ludzi na innych serwerach". 

W medialnych informacji wynika także, że dane do logowania na nowej aplikacji byłyby tym samym loginem oraz hasłem, jakie użytkownicy używają do Instagrama. Nie wiadomo, jak bardzo obie platformy byłyby ze sobą połączone.

"Forbes" wskazał natomiast, że właściciel Facebooka chce wykorzystać moment słabości, z jakim mierzy się obecnie Twitter. Od czasu przejęcia tego medium społecznościowego przez miliardera Elona Muska, popularny serwis z niebieskim wróblem przeżywa kryzys za kryzysem.  

Wystarczy wspomnieć, że w momencie przejmowania firmy przez Muska na początku listopada 2022 r. ta zatrudniała ok 7,5 tys. osób, a obecnie stan kadrowy wynosi ok. 2,1 tys. specjalistów. Natomiast pod koniec lutego nowy właściciel przeprowadził kolejną falę zwolnień, w efekcie której pracę straciło kolejnych 200 osób, co może oznaczać, że na przestrzeni 4 miesięcy Twittera opuściło ponad 5 tys. pracowników.  

Oprac. Alan Bartman

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Twitter | Elon Musk | Facebook | Instagram
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »