Fundusze do likwidacji!
Środki na ochronę środowiska będą mniejsze o 3,6 mld rocznie. Ministerstwo Finansów twierdzi, że likwidacja funduszy jest konieczna do konsolidacji finansów publicznych oraz da samorządom większe możliwości. Tymczasem, samorządy protestują...
Według "Deklaracji Środowiskowej EMAS 2005" katowickiego funduszu, do jego najważniejszych celów długoterminowych zaliczyć można : przywrócenie wysokiej jakości wód powierzchniowych, minimalizację ilości odpadów, przekształcenie terenów poprzemysłowych, zwiększenie jakości powietrza atmosferycznego czy też zmniejszenie uciążliwości hałasu dla mieszkańców.
W 2005 roku fundusz przeznaczył 315,9 mln zł na realizację zadań z zakresu ochrony środowiska, z czego 130,1 mln zł na ochronę atmosfery, 114 mln zł na ochronę wód, 28 mln zł na zadania związane z gospodarką odpadami, a 10,4 mln zł na zadanie w dziedzinie gospodarki wodnej.
Pozostałe pieniądze przeznaczono na zapobieganie powstawaniu awarii, nagrody za działalność oraz na działalność pozainwestycyjną (27 mln zł), do której zaliczyć można m.in. ochronę przyrody, profilaktykę zdrowotną dzieci, monitoring środowiska czy też edukację ekologiczną.
Wśród inwestycji realizowanych przez Fundusz wyróżnić można instalację do utylizacji gazów w koksowni "Przyjaźń", zabudowę agregatu prądotwórczego w elektrociepłowni w Pawłowicach, budowę składowiska odpadów w Świętochłowicach, budowę kanalizacji w Buczkowicach oraz Rybniku, a także budowę i modernizację oczyszczalni ścieków w gminie Bestwina i Rudzie Śląskiej. Istotną kwestią jest także likwidacja toksycznych odpadów na terenie byłych zakładów chemicznych w Tarnowskich Górach.
Działalność Funduszu ma zatem duże znaczenie dla Śląska. Tymczasem 4 marca 2007 r. Zyta Gilowska w ramach reformy finansów publicznych zapowiedziała likwidację wojewódzkich funduszy zajmujących się sprawami ekologii...
8 maja, 24 naukowców skierowało w tej sprawie list otwarty do premiera Jarosława Kaczyńskiego. Zaniepokojeni groźbą likwidacji funduszy naukowcy, napisali w liście m.in. : "W naszej ocenie realizacja tego zamiaru zagrozi terminowemu wywiązaniu się ze zobowiązań przyjętych przez nasz kraj w Traktacie Akcesyjnym z Unią Europejską. Polska uzyskała okresy przejściowe, aż do roku 2016 dla spełniania najbardziej kosztowych dostosowań do prawa UE. Naszym zdaniem, Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska - w obecnym kształcie - powinny funkcjonować przynajmniej do tego roku. WFOŚiGW udzielając dotacji i pożyczek, m.in. dla samorządów, są często jedynym źródłem pozyskiwania środków na inwestycje współfinansowane z Unii Europejskiej. Bez wykazania wkładu własnego nie ma najmniejszych szans na europejskie dotacje".
Przemysław Gonera, przewodniczący Konwentu Prezesów Zarządów Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, pytany przez Gazetę Prawną o skutki likwidacji funduszy powiedział : "Likwidacja wojewódzkich funduszy grozi załamaniem sprawnego i przejrzystego systemu finansowania przedsięwzięć ekologicznych, wysoko ocenianego przez naukowców, ekologów i samorządy, które są jego głównym beneficjentem".
