Gminy nie dostaną nieruchomości
Nieodpłatne przekazywanie nieruchomości gminom, wbrew ich woli, przez Lasy Państwowe jest niezgodne z Konstytucją - orzekł we wtorek Trybunał Konstytucyjny (TK).
Sędzia TK Mirosław Wyżnikowski uzasadniając wyrok stwierdził, że w praktyce gmina ma małe możliwości przeciwstawienia się woli przekazania nieruchomości przez Lasy Państwowe. To oznacza, że mamy do czynienia z obowiązkiem zwierania umów.
Zdaniem Wyżnikowskiego, ustawodawca powinien stworzyć gminom mechanizmy, które pozwoliłyby na ochronę - uzasadnionych konstytucją - praw, w szczególności praw własności gminy.
"Ustawodawca powinien w każdej sytuacji klarownie określić przesłanki odmówienia przez gminę zawarcia umowy przekazania" - powiedział sędzia. TK stwierdził, że umowa powinna być dobrowolna. Strony powinny umawiać się, "dogadywać", jeśli chcą wspólnie podjąć decyzję. Jeżeli jedna ze stron nie chce zawrzeć umowy, to ma prawo nie przystępować do negocjacji. Jeżeli efektem negocjacji nie jest osiągnięcie porozumienia, ma prawo nie zawierać umowy.
"Nikt nie chce mieć lokalu, do którego musi dopłacać, a tylko wielkie środki pozwoliłyby na poprawienie jego stanu technicznego" - uzasadniał TK.
Zdaniem nadleśnictw, nieruchomości można przekazać gminom nawet wtedy, jeśli odmówią one ich przyjęcia, bo np. nieruchomość jest zadłużona. Umożliwia to ustawa o zasadach przekazywania zakładowych budynków mieszkalnych przez przedsiębiorstwa państwowe.
Przed sądami, które skierowały do TK pytania prawne w sprawie tej ustawy, toczą się postępowania z powództw nadleśnictw o zobowiązanie gmin do złożenia oświadczenia woli w sprawie nieodpłatnego nabycia nieruchomości.
Nadleśnictwa wskazują, że w przypadku nieskorzystania z oferty sprzedaży tych nieruchomości, lokale można przekazać gminom. Gminy często odmawiają przejęcia nieruchomości.
Przedstawiciel Sejmu wyjaśniał, że to, co należy do państwa, nawet jeśli jest zniszczone, zdegradowane, można przekazać na własność gminom, które są "elementem składowym" państwa.
