Gorszy sezon browarów
Większość browarów nie jest zadowolona z wyników sprzedaży po 8 miesiącach, do czego przyczyniło się chłodniejsze lato. Wzrost rynku piwnego w bieżącym roku będzie prawdopodobnie niższy i wyniesie ok. 6-8%, w porównaniu z 11% w 1999 r.
Sezon letni to dla browarów głównie cztery miesiące - maj, czerwiec, lipiec i sierpień. Spółki produkujące piwo sprzedają w tym okresie nawet do połowy produkowanego w ciągu całego roku napoju. W bieżącym roku nadzieje na wzrost dynamiki sprzedaży przyniósł rewelacyjny czerwiec. Jednak lipiec i sierpień ostudziły nadzieje, a wzrost rynku wyniósł ok. 5,5 - 6%.
- Pogoda w znacznym stopniu decyduje o pozycji browarów na rynku piwa. Tegoroczny sezon nie przyniósł powodów do zadowolenia. Browary będą musiały się przygotować na ostrą konkurencję w przyszłym roku. Powinny postawić na agresywne kampanie reklamowe i poprawę sieci dystrybucji - powiedziała Parkietowi Agnieszka Malec, analityk COK BH.
Większość browarów ankietowanych przez Parkiet przyznaje, że jest rozczarowana dotychczasowym poziomem sprzedaży. - Przez złą pogodę wzrost rynku piwnego będzie prawdopodobnie niższy niż w ubiegłym roku i, zgodnie z naszymi szacunkami, wyniesie ok. 6% - twierdzi Krzysztof Rut, rzecznik prasowy Żywca. Trzeci co do wielkości browar w Polsce - Okocim - też nie ma powodów do euforii, chociaż przedstawiciele spółki zapewniają, że są zadowoleni.
- Sprzedaż w ciągu czterech ostatnich miesięcy wzrosła o 2,5% w stosunku do analogicznego okresu w ub.r. Być może jest to zapowiedź tego, że zaczynamy odrabiać część utraconego wcześniej rynku - zapowiada Włodzimierz Czausow, rzecznik prasowy Okocimia.
Zadowoleni ze sprzedaży są przedstawiciele mniejszych browarów. - Prawdopodobnie mimo kiepskiego lata uda nam się zrealizować wcześniejsze założenia, przewidujące sprzedaż na poziomie 370 tys. hektolitrów. Generalnie jesteśmy zadowoleni ze sprzedaży, którą zawdzięczamy przywiązanym do naszej marki klientom - powiedział Parkietowi Krzysztof Jarmuł, dyrektor Browaru Łomża. Powody do zadowolenia ma też kontrolowany przez austriacki koncern BBAG rzeszowski browar Van Pur. - Mimo lipcowej bessy na rynku piwa, tegoroczne lato jest okresem najlepszej sprzedaży w historii firmy - podkreśla Anna Marach, rzecznik prasowy Van Pura.
