Gospodarka ukryta przed fiskusem

Dziura w budżecie państwa jest bardzo duża. Nie podejmuje się jednak zdecydowanych działań, które ujawniałyby szarą strefę gospodarki i przyniosły dodatkowe wpływy z podatków, ceł i akcyzy.

Dziura w budżecie państwa jest bardzo duża. Nie podejmuje się jednak zdecydowanych działań, które ujawniałyby szarą strefę gospodarki i przyniosły dodatkowe wpływy z podatków, ceł i akcyzy.

Od kilku lat powoli zmniejsza się procentowy udział szarej strefy w tworzeniu produktu krajowego brutto - wynika z badań Głównego Urzędu Statystycznego. Rośnie jednak kwotowa wartość gospodarki cienia, choć wolniej niż w firmach, które nie ukrywają się przed fiskusem. W tym roku nieopodatkowane towary i usługi będą warte prawdopodobnie 119 mld zł, czyli 4 mld zł więcej niż w roku ubiegłym - szacuje "Gazeta Prawna". Stanie się tak, ponieważ zwiększa się popyt na tańsze towary i usługi z szarej strefy, w sytuacji gdy wzrost płac z legalnych źródeł jest skromny.

Reklama

Gdyby udało się skłonić przedsiębiorców do ujawnienia ukrywanej działalności, wówczas nie mielibyśmy ogromnej dziury budżetowej, która przekracza 30 mld zł.

Z badań GUS wynika, że największe rozmiary nieopodatkowanej działalności występują w handlu, zwłaszcza drobnym, który jest często ulotny. Odczuwa to między innymi branża mięsna. - Niekorzystny wpływ na ceny w legalnie działających firmach ma handel "stodołową" produkcją mięsa i jego przetworów. Sprzedaż tego rodzaju wyrobów widać wyraźnie na bazarach - mówi Roman Miler z zarządu Polskiego Koncernu Mięsnego Duda.

Dużo szarej strefy jest w usługach, hotelach i gastronomii oraz w budownictwie. - Z naszych doświadczeń wynika, że wiele firm sprzedaje stolarkę drzwiową i okienną bez faktury, czyli bez VAT. Dotyczy to małych przedsiębiorstw, w których produkcja wyrobów poza ewidencją jest możliwa do ukrycia - ocenia Jerzy Szczygielski, prezes firmy Tani Dom.

Ponadto w przemyśle są branże bardzo podatne na szarą strefę. W wielu firmach produkuje się wyroby, które poza ewidencją trafiają na bazary - np. odzież, obuwie. Przedsiębiorcy często zmieniają rodzaj działalności, prowadzą uproszczone formy ewidencji, co utrudnia wykrywanie ich procederu.

W tym miesiącu GUS przedstawi specjalne badania poświęcone pracy nierejestrowanej w Polsce w ubiegłym roku. Pozwoli to lepiej oszacować szarą gospodarkę funkcjonującą w naszym kraju. Trzeba jednak pamiętać, że szacunki związane z gospodarką ukrytą przed fiskusem nie są precyzyjne, ponieważ jest to zjawisko ze swej natury trudne do badania.

Co sprzyja szarej strefie?

- nadmierny fiskalizm (obciążenia podatkowe i związane z ubezpieczeniami społecznymi);
- rozbudowany system ulg i preferencji;
- nieelastyczne przepisy prawa pracy;
- zróżnicowanie stawek podatkowych (VAT i podatek akcyzowy) dla podobnych grup asortymentowych - w efekcie np. olej napędowy zastępowany jest olejem opałowym, co umożliwia osiąganie dużych nieopodatkowanych zysków;
- stosunkowo małe ryzyko wykrycia nieprawidłowości (dlatego w prasie pełno jest ogłoszeń, w których bezkarnie oferuje się droższe usługi z fakturą i tańsze bez rachunku).

Szara gospodarka obejmuje dwie grupy działalności. W pierwszej mamy do czynienia z produkcją i usługami ukrywanymi przed organami administracji państwowej w celu unikania płacenia podatków, ceł, akcyzy czy składek na ubezpieczenia społeczne. I tylko tę grupę działalności, zgodnie ze praktyką krajów Unii Europejskiej, uwzględnia GUS w szacunkach szarej strefy gospodarki. Pomijana jest natomiast produkcja nielegalna - na przykład produkcja alkoholu bez zezwolenia, handel narkotykami, nielegalna aborcja, obrót fałszywymi pieniędzmi.

Janusz K. Kowalski

OPINIA

Maciej Grabowski z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową
Szara strefa ma wiele zjawisk ujemnych. Budżet państwa traci na niej miliardy złotych. Z drugiej strony dzięki funkcjonowaniu szarej strefy część bezrobotnych zdobywa środki na utrzymanie swoich rodzin. Równocześnie szara gospodarka likwiduje część legalnie funkcjonujących miejsc pracy, gdyż firmy w niej funkcjonujące, dzięki mniejszym kosztom, bo nie płacą podatków, doprowadzają czasem do bankructwa uczciwe przedsiębiorstwa. Dlatego trzeba robić wszystko, aby ujawniać gospodarkę ukrytą przed fiskusem. Nie powinno się jednak likwidować prowadzonej w niej działalności gospodarczej.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: strefy | GUS | gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »