GUS: inflacja podnosi głowę

Ceny żywności, napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych wzrosły o 1,1% wobec poprzedniego miesiąca i zwiększyły się w stosunku rocznym o 0,1%. Ceny paliw do prywatnych środków transportu odnotowały wzrost o 3,4% w ujęciu miesięcznym i wzrost o 7,1% w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku.

Ceny żywności były wyższe niż w kwietniu br. o 1,4%. Więcej niż w poprzednim miesiącu konsumenci płacili za owoce (o 9,6%), drób (o 7,9%) oraz warzywa (o 4,1%). Podrożał cukier oraz mięso wołowe (po 0,9%). Wzrosły również ceny mąki (o 0,4%) oraz masła (o 0,3%). Wyższe niż przed miesiącem były ceny wędlin i mięsa wieprzowego (po 0,2%), a także tłuszczów roślinnych - o 0,1%. Nieznacznie tańsze było natomiast pieczywo (o 0,1%). Ceny napojów bezalkoholowych wzrosły przeciętnie o 0,3%, w tym herbaty - o 0,5%. Podrożała także kawa oraz soki (po 0,4%). Niższe niż przed miesiącem były ceny wód mineralnych lub źródlanych (o 0,3%). Za wyroby tytoniowe płacono w maju br. o 0,4% więcej niż przed miesiącem. Nieznacznie podrożały napoje alkoholowe (o 0,1%).

W maju br. ceny odzieży obniżyły się o 0,1%, natomiast ceny obuwia nie uległy zmianie. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych związanych z mieszkaniem utrzymały się w maju br. na poziomie obserwowanym miesiąc wcześniej. Użytkowanie mieszkania podrożało o 0,2%, w tym opłaty za najem mieszkania podniesiono o 0,3%. Wzrosły opłaty za usługi kanalizacyjne (o 0,6%), wywóz nieczystości (śmieci) (o 0,5%) oraz zaopatrywanie w wodę (o 0,2%). Nośniki energii potaniały przeciętnie o 0,1%, w tym gaz ciekły - o 0,9%, a opał - o 0,3%. Podrożał natomiast gaz ziemny - o 0,2%. Ceny towarów i usług w zakresie wyposażenia mieszkania i prowadzenia gospodarstwa domowego utrzymały się przeciętnie na poziomie zbliżonym do zanotowanego w kwietniu br. Wzrosły ceny środków do prania i czyszczenia (o 0,2%) oraz usług związanych z prowadzeniem gospodarstwa domowego (o 0,1%).

Tańszy niż przed miesiącem był sprzęt gospodarstwa domowego (o 0,2%) oraz meble meble i elementy meblarskie (0,1%). Opłaty związane ze zdrowiem podniesiono w maju br. o 0,1%. W tej samej skali wzrosły ceny artykułów farmaceutycznych, usług stomatologicznych oraz usług lekarskich. Ceny w zakresie transportu były wyższe niż w ub. miesiącu o 1,5%, głównie w wyniku wzrostu cen paliw do prywatnych środków transportu - o 3,4%.

KOMENTARZ

Po środowych danych o inflacji w maju Ministerstwo Finansów spodziewa się wzrostu wskaźnika w czerwcu i jego stabilizacji w lipcu. Na koniec roku CPI powinno znaleźć się nieznacznie poniżej dolnej granicy celu inflacyjnego NBP, czyli poniżej 1,5 proc. - ocenia wiceminister finansów Stanisław Kluza.

"Efekty bazowe, statystyczne, bez uwzględnienia incydentalnych - np. pogodowych - czynników pozwalają na prognozowanie jeszcze lekkiego wzrostu inflacji w czerwcu i jej ustabilizowania w lipcu w relacji rok do roku. Nie będzie to już duży wzrost, istnieje duże prawdopodobieństwo, że inflacja w czerwcu bądź w lipcu znajdzie się niewiele powyżej 1 pkt proc. - do jakichś 1,03-1,04 proc. To są jednak tylko i wyłącznie analizy oparte o wyliczenia efektów statystycznych. To nie oznacza, że efekty jednorazowe nie będą w stanie tego wskaźnika ściągnąć w dół lub podbić w górę" - powiedział Kluza w rozmowie.

Według wiceministra inflacji wzrośnie pod koniec roku. "Spodziewamy się, że na koniec roku CPI znajdzie się w przedziale 1-1,5 proc. Nie ma zagrożenia dla inflacji. Znajdziemy się gdzieś blisko dolnej granicy celu inflacyjnego NBP, może nieznacznie poniżej" - powiedział wiceminister.Kluza dodał, że dane o inflacji za maj, które GUS opublikował w środę, nie są zaskoczeniem dla MF. "Jeżeli chodzi o maj to nie był on dla nas zaskakujący. Spodziewaliśmy się, że będzie ponad 3-proc. wzrost cen paliw do prywatnych środków transportu - a był 3,4-proc. - oraz, że żywność i napoje bezalkoholowe wzrosną o ponad 1 proc. w relacji miesiąc do miesiąca. W konsekwencji nasza prognoza inflacji na poziomie 0,9 proc. rdr okazała się trafiona" - powiedział wiceminister.

"Wzrost cen żywności wynikał przede wszystkim z czynników pogodowych. Wzrosły ceny owoców i warzyw. W pierwszym przypadku o ponad 10 proc., w drugim o około 4 proc. Było to związane z chłodnym wilgotnym majem. Mieliśmy do czynienia z wolniejszym okresem wegetacji. Można było też zaobserwować ponad 8-proc. wzrost cen drobiu, co było odreagowaniem po okresie dekoniunktury" - dodał Kluza.Wiceminister powiedział, że w pozostałych kategoriach nastąpiła stabilizacja, która powinna się utrzymać w kolejnych miesiącach. W rozmowie Kluza dodał, że według oceny resortu finansów produkcja przemysłowa w maju powinna wzrosnąć o około 10 proc."Spodziewamy się, że wzrost produkcji przemysłowej w maju będzie zbliżony do 10 proc. w relacji rok do roku" - powiedział wiceminister.Produkcja przemysłowa w kwietniu 2006 roku wzrosła o 5,8 proc. rok do roku, po wzroście o 16,4 proc. rdr w marcu 2006 roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 9,5 proc.