Sprzedaż detaliczna realnie wzrosła w maju o 2,0 proc. rok do roku. Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że sprzedaż detaliczna w maju mdm wzrosła średnio o 2,5 proc., a rdr wzrosła o 3,2 proc. Sprzedaż detaliczna w maju wzrosła o 4,3% r/r, powyżej konsensusu prognoz (3,2%), odrabiając spadek odnotowany w kwietniu (-1,6% r/r).
OPINIA - Radosława Cholewińskiego, Głównego Ekonomisty Noble Banku.
Poprawa w sytuacji w handlu detalicznym w porównaniu z poprzednim miesiącem, gdy ze względu na żałobę narodową duża część sklepów (w szczególności wielkopowierzchniowych i galerii handlowych) przez kilka dni pozostawała zamknięta, okazała się znacząca mimo trwającej powodzi. Istotną poprawę tempa wzrostu sprzedaży odnotowano w przypadku samochodów (wzrost o 6,9% r/r wobec spadku o 7,6% r/r przed miesiącem), odzieży (odpowiednio +7,4% vs -6,3%) i sprzętu AGD/RTV (odpowiednio +24,1% vs + 17,0%).
Podobnie jak w kwietniu, bardzo wysoką dynamikę odnotowano w sprzedaży paliw (18,8% r/r wobec 17,0% r/r), co w dużej mierze wynikało jednak ze wzrostu cen paliw (w ujęciu realnym sprzedaż wzrosła "tylko" o 7,8% r/r). Nadal utrzymały się natomiast spadki w sprzedaży żywności (-3,6% r/r), choć były one płytsze niż przed miesiącem (-7,6% r/r) - efekt ten wiążemy z powodzią.
Dynamika sprzedaży detalicznej, po mocno zaburzonym odczycie w kwietniu, wróciła tym samym do trendu, który szacujemy w tej chwili na ok. 3,5-4,0% r/r.
Oceniamy, że w następnych miesiącach, wraz z ustąpieniem negatywnego oddziaływania kolejnego z licznych w tym roku czynników jednorazowych (powódź), dynamika sprzedaży będzie rosła. W II poł. roku prognozujemy wzrost sprzedaży detalicznej przynajmniej o 5-6% r/r. Naszą optymistyczne przewidywania w odniesieniu do handlu detalicznego opieramy m.in. na wyraźnej poprawie sytuacji na rynku pracy.
Dzisiejsze dane nie miały dużego wpływu na rynek, rentowności 2-letnich obligacji wzrosły od porannego otwarcia o ok. 3 pb. Dane te dość dobrze wpisują się jednak w sekwencję sygnałów potwierdzających dobrą sytuację w sferze realnej gospodarki, która razem z widocznymi oznakami ożywienia na rynku pracy może być jedną z przesłanek do zmiany nastawienia w polityce pieniężnej. Oceniamy, że do zmiany tej dojdzie najpóźniej na koniec Q3 '10.
Poniżej opinie ekonomistów:
PIOTR KALISZ, CITI HANDLOWY
"Dzisiejsze dane są trochę wyższe od oczekiwań rynkowych oraz niższe od naszych prognoz. Spoglądając z perspektywy średniookresowej widać, że sprzedaż rośnie, ale wciąż w wolnym tempie. Jest to relatywnie niski poziom, jeśli chodzi o realną dynamikę. W tym momencie mamy cały zestaw danych za kwiecień i maj - można z większym prawdopodobieństwem ocenić II kwartał. Oczekujemy, że wzrost PKB wyniesie w tym kwartale powyżej 3,0 proc., około 3,4.
Jeśli chodzi o RPP, większą uwagę, niż dzisiejsze dane, przyciągnie zapewne nowa projekcja. Choć w połączeniu z danymi o produkcji mogą one być argumentem, aby powoli sugerować podwyżki stóp".
WOJCIECH MATYSIAK, PEKAO
"(...) Znacząca poprawa dynamiki sprzedaży detalicznej wynika z faktu, iż w maju zrealizowano część konsumpcji kwietniowej, odłożonej w czasie z uwagi na żałobę narodową. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na znaczną poprawę dynamiki sprzedaży samochodów (wzrost w maju o 6,9 proc. r/r wobec spadku o 7,6 proc. r/r miesiąc wcześniej) oraz bardzo wysoki wzrost sprzedaży mebli oraz sprzętu RTV i AGD (o 24,1 proc. r/r wobec 17,0 proc. r/r w poprzednim miesiącu).
Pewien negatywny wpływ na wielkość sprzedaży mogła mieć natomiast pogoda, w szczególności zimny i deszczowy maj nie sprzyjał wyjazdom weekendowym, a także opóźnił rozpoczęcie sezonu grillowego. Sprzedaż żywności ponownie odnotowała ujemną dynamikę r/r, choć skala spadku była nieco mniejsza niż przed miesiącem (-3,6 proc. r/r w maju wobec -7,6 proc. r/r w kwietniu). Wpływ powodzi na sprzedaż detaliczną nie był duży, a jego kierunek jest trudny do określenia.
Z jednej strony, placówki handlowe na terenach dotkniętych przez powódź były zamknięte. Z drugiej jednak strony, sprzedaż rosła z uwagi na zakupy związane z pomocą dla powodzian.
W kolejnych miesiącach nie spodziewamy się wyraźnej poprawy dynamiki sprzedaży detalicznej, choć warto zwrócić uwagę na takie czynniki wspierające konsumpcję jak coraz szybszy wzrost funduszu płac czy malejąca inflacja. Z drugiej strony, wciąż nie widać ożywienia w zakresie kredytów konsumpcyjnych. Ponadto notowane w ostatnich tygodniach osłabienie złotego zwiększyło obciążenie gospodarstw domowych z tytułu kosztów obsługi zadłużenia w walutach obcych.
Ponieważ dane są silnie obarczone wpływem jednorazowego czynnika, jakim było przesunięcie konsumpcji z kwietnia, nie będą miały wpływu na najbliższą decyzję Rady Polityki Pieniężnej. Spodziewamy się, że stopy procentowe zostaną utrzymane na dotychczasowym poziomie. Niemniej jednak ostatnie, nadspodziewanie dobre dane o produkcji przemysłowej oraz wzrastająca presja kosztowa mogą sprzyjać pojawianiu się coraz większej ilości +jastrzębich+ komentarzy ze strony przedstawicieli RPP. W naszej ocenie stopy procentowe zostaną podniesione nie wcześniej niż w czwartym kwartale 2010 roku".
MONIKA KURTEK, BPH
"Po bardzo słabym wyniku sprzedaży detalicznej w kwietniu, kiedy to w ujęciu nominalnym spadła po raz pierwszy w tym roku, maj przyniósł poprawę. Poprawa ta okazała się wyższa od naszych oczekiwań. Wynikowi sprzedaży detalicznej pomogła najwyraźniej większa w porównaniu do kwietnia liczba dni handlowych (zwłaszcza jeśli uwzględni się dni żałoby narodowej w kwietniu), i jak wskazują dane dla poszczególnych kategorii nie wpłynęła na niego negatywnie (podobnie jak w przypadku produkcji sprzedanej przemysłu) ani powódź, ani też relatywnie chłodne dni w maju. W kolejnym miesiącu nominalny wzrost sprzedaży detalicznej powinien się utrzymać, niemniej jednak w całym Q2'10 nie będzie on raczej wyższy od zanotowanego w Q1'10, co naszym zdaniem sugeruje dynamikę spożycia indywidualnego w Q2'10 na poziomie zbliżonym do zanotowanego w pierwszych trzech miesiącach br.
Dzisiejsze dane o tyle mogą mieć znaczenie dla RPP, że potwierdzają wciąż słaby popyt konsumpcyjny sektora gospodarstw domowych w Polsce. W tym kontekście przemawiają one za brakiem zmian stóp procentowych. Spodziewamy się jednak, że w czerwcu najważniejszy dla Rady będzie najnowszy raport o inflacji, a w szczególności ścieżki CPI i PKB jakie zostaną w nim zaprezentowane. Nadal oczekujemy, że do pierwszej podwyżki stóp procentowych w Polsce dojdzie pod koniec br.".
Poniżej dane o dynamice sprzedaży detalicznej w maju i w kwietniu:
V 2010 IV 2010
V 2009 IV 2010 IV 2009 III 2010
ogółem 4,3 3,1 -1,6 -5,6
pojazdy 6,9 5,8 -7,6 -14,9
mechaniczne
paliwa 18,8 5,4 17,0 4,6
żywność, napoje, -3,6 -2,4 -7,6 -7,7
wyroby tytoniowe
pozostała sprzedaż 9,6 1,2 2,2 -7,6
leki, kosmetyki 17,9 0,1 16,3 -4,1
odzież, obuwie 7,4 7,6 -6,3 -5,3
meble, AGD, RTV 24,1 15,3 17,0 -12,1
prasa, książki -14,4 3,7 -20,1 -7,5
pozostałe -5,5 4,8 -10,3 -2,6