IBM i Wasko zarzuciły policji brak nadzoru

Czy przetarg na realizację polskiego Schengen był ustawiony? Rozstrzygnie to Urząd Zamówień Publicznych po skargach IBM i Wasko.

Czy przetarg na realizację polskiego Schengen był ustawiony? Rozstrzygnie to Urząd Zamówień  Publicznych po skargach IBM i Wasko.

Wczoraj informowaliśmy, że konkurs na Krajowy System Informatyczny (serce polskiej części Systemu Informacyjnego Schengen - SIS II) wygrał HP. Walka o kontrakt nie jest jednak skończona. Pretensje do wyboru HP miały Wasko i IBM. Nie chciały jednak udzielić komentarza na ten temat.

Dotarliśmy do ich protestów i odwołań do Urzędu Zamówień Publicznych (UZP). Obie firmy zarzuciły policji brak nadzoru nad postępowaniem, błędną ocenę ofert i nierówne traktowanie konkurentów. Policja odpiera zarzuty. Faktem jest jednak, że na długo przed złożeniem prac konkursowych wskazywano faworyta: HP, który rzeczywiście zwyciężył. Ocena prac była zaskakująca.

Reklama

Wypunktowany gigant

Firma Wasko zaproponowała za wykonanie systemu niespełna 22 mln zł, ponad dwa razy mniej niż HP (49 mln zł), jednak do kontraktu zabrakło jej 2 punktów. Powód? Spółka nie otrzymała ani jednego punktu w ocenie technicznej (IBM, HP i Prokom uzyskały w tej kategorii po ponad 20 punktów). Można założyć, że praca Wasko była aż tak słaba z powodu niskiej ceny, ale jeśli tak było, nie świadczy to najlepiej o procedurze dopuszczenia do konkursu.

Równie ciekawie wyglądała ocena pracy IBM. Największa na świecie firma informatyczna zaproponowała 3 lata gwarancji, ale w tej kategorii została oceniona, jakby zaoferowała tylko rok. IBM podejrzewa, że policja pomyliła zobowiązania gwarancyjne z serwisowymi, na które zaoferowano rzeczywiście 1 rok.
"Organizator konkursu uprawniony jest jedynie do oceny okresu gwarancji wskazanej pracy. W pracy konkursowej złożonej przez IBM Polska wskazano okres 3-letni jako okres udzielanej gwarancji. Tak więc tę wartość organizator zobowiązany jest przyjąć do właściwego wzoru i ocenić" - podkreśla IBM w proteście. Gdyby policja uznała 3-letnią gwarancję IBM, firma dostałaby 10 punktów w tej kategorii (w rzeczywistości otrzymała 3,3) i wygrałaby konkurs.

Zainteresowany arbiter

Sprawę rozstrzygną arbitrzy UZP, choć nie będzie to łatwe ze względu na ograniczenia proceduralne. W sprawie rozstrzygnięcia konkursu nie przysługują protesty i odwołania. Dlatego Wasko i IBM zastosowały wybieg - skoro nie można oprotestować wyników konkursu, firmy stwierdziły, że policja nie zapewniła odpowiedniego nadzoru nad postępowaniem. Po stronie policji stanął HP, który twierdzi, że prace były ocenione obiektywnie.

Bez względu na wynik sprawa może trafić do sądu, a może nawet do trybunału europejskiego. Jeżeli procedury powstrzymają policję przed podpisaniem umowy, może dojść do opóźnień we wdrożeniu systemu. Wówczas wejście Polski do systemu Schengen będzie trudne w założonym terminie (ostatnio podawano, że będzie to koniec 2007 r.). Od tego zaś zależy zniesienie kontroli na wewnętrznych granicach Unii Europejskiej dla naszych obywateli.

Mariusz Zielke 

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: firma | policja | policja' | konkurs | IBM | Schengen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »