Ile kosztuje pobyt w sanatorium? Tak uzyskasz dofinansowanie, oto zasady

Wyjazd do sanatorium może przyczynić się do znacznej poprawy stanu zdrowia po przebytej chorobie. Istnieje możliwość dofinansowania części kosztów leczenia uzdrowiskowego. Przedstawiamy najważniejsze zasady.

Co trzeba zapłacić w sanatorium?

Dorosły pacjent, który przebywa w sanatorium, jest zobowiązany opłacić swoje wyżywienie oraz zakwaterowanie w określonej ustawą kwocie.

Cena różni się tutaj w zależności od standardu pokoju i sezonu, ale jest ograniczona konkretnymi widełkami wyznaczonymi przez Ministerstwo Zdrowia.

Od 1 maja 2024 roku do 30 września 2024 roku obowiązują następujące opłaty:

Reklama
  • pokój jednoosobowy z pełnym węzłem higieniczno-sanitarnym - 40,9 zł 
  • pokój jednoosobowy w studiu - 37,4 zł
  • pokój jednoosobowy bez pełnego węzła higieniczno-sanitarnego - 33,2 zł 
  • pokój dwuosobowy z pełnym węzłem higieniczno-sanitarnym - 27,3 zł 
  • pokój dwuosobowy w studiu - 24,9 zł
  • pokój dwuosobowy bez pełnego węzła higieniczno-sanitarnego - 19,5 zł 
  • pokój wieloosobowy z pełnym węzłem higieniczno-sanitarnym - 14,8 zł
  • pokój wieloosobowy w studiu - 13,6 zł 
  • pokój wieloosobowy bez pełnego węzła higieniczno-sanitarnego - 11,9 zł

Pacjent jest zabezpieczony przed nieprzewidzianymi kosztami i może opierać się na kwotach ustalonych przez resort. Według najnowszych stawek trzytygodniowy pobyt w jednoosobowym pokoju z węzłem sanitarnym wynosi 850 zł. Do tego trzeba doliczyć część wyżywienia lub ewentualne dodatki, jednak cały pobyt nie powinien przekroczyć 1200-1400 zł.

Turnus sanatoryjny trwa zazwyczaj 21 dni. Dlatego stawkę wyznaczoną przez Ministerstwo, należy zawsze mnożyć przez taką liczbę.

Za to NFZ również nie zapłaci, musisz opłacić sobie sam

NFZ nie pokrywa kosztów związanych z dotarciem do sanatorium i powrotem z niego osobom, którym nie przysługuje rehabilitacja. Nie opłaca także tzw. opłaty klimatycznej czy zabiegów niezwiązanych z chorobą, która jest wpisana w skierowanie do leczenia uzdrowiskowego.

NFZ również nie zapłaci za niestandardowe udogodnienia, takie jak np. telewizor w pokoju. Poszczególne sanatoria udostępniają swoje cenniki za tego typu dodatki. Jeśli na leczenie jest skierowane dziecko, opiekun płaci pełną kwotę za zakwaterowanie i wyżywienie dla siebie.

Kto dostanie dofinansowanie pobytu w uzdrowisku?

Dofinansowanie przysługuje osobom, u których leczenie może zakończyć się poprawą zdrowia.

W takim przypadku dofinansowanie jest traktowane jako prewencja rentowa. Z tego też względu mogą z niego skorzystać także osoby, których choroba może doprowadzić do trwałej utraty zdolności do pracy.

Zatem na dofinansowanie mogą liczyć nie tylko osoby pobierające rentę czy emeryci, ale także pracujący, którzy mogliby utracić pracę, gdyby choroba postępowała.

Dofinansowanie pobytu w uzdrowisku: jak je zorganizować?

Aby otrzymać dofinansowanie pobytu w sanatorium, pacjent musi przede wszystkim posiadać skierowanie lekarskie. Może je otrzymać od swojego lekarza pierwszego kontaktu lub lekarza dowolnej specjalizacji (np. kardiologa, laryngologa, ortopedy, neurologa itp.).

Lekarz składa wniosek o przyznanie sanatorium pacjentowi, opisując, w jaki sposób leczenie uzdrowiskowe poprawi jego stan zdrowia. Zazwyczaj ZUS wydaje decyzję pozytywną. W sporadycznych przypadkach wzywa pacjenta do lekarza orzecznika ZUS, który potwierdza, że skierowanie jest zasadne.

Pacjent jest skierowany na rehabilitację leczniczą w jednym z dwóch trybów. W systemie stacjonarnym lub ambulatoryjnym.

W obu przypadkach ZUS pokrywa zarówno koszty leczenia, jak i zakwaterowania i żywienia pacjenta. Jeśli chodzi o koszty dojazdu, to ZUS refunduje je do wysokości ceny biletu najtańszego środka komunikacji.

Warto wiedzieć, że pacjent nie ma wpływu na to, do jakiego sanatorium otrzyma skierowanie. ZUS może zdecydować o przyznaniu miejsca w sanatorium w pobliżu miejsca zamieszkania, ale równie dobrze na drugim krańcu Polski.

Jadąc do sanatorium w ramach skierowania uprawniającego do częściowej lub całkowitej dopłaty, należy mieć na uwadze, że po nowe skierowanie można wystąpić po roku od dnia powrotu z turnusu. Nie ma tutaj znaczenia, czy skierowanie będzie wystawiane na tę samą chorobę, czy inną.

Podsumowując, wyjazd do sanatorium jest bardzo opłacalny zarówno z częściowym, jak i tym bardziej pełnym dofinansowaniem ze strony ZUS. Chociaż wiele ośrodków nadal swoim wystrojem i standardem nie zmieniła się od kilkudziesięciu lat, wszystkie spełniają standardy dotyczące higieny i czystości. Są również ośrodki wyremontowane, w których pobyt jest naprawdę czystą przyjemnością.

KO

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Narodowy Fundusz Zdrowia | ZUS | sanatorium
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »