"Szczyt inflacyjny mamy za sobą, po tym jak inflacja osiągnęła poziom 5 proc. w maju, niemniej najbliższe dane mogą przynieść negatywną niespodziankę. Prognozowany przez nas wzrost inflacji w październiku (możliwy nawet do 4,3 proc.) spowodowany będzie głównie wyższymi cenami żywności i paliw. Ponieważ oczekiwania rynku wskazują na stabilizację blisko wrześniowego poziomu 3,9 proc., a wiele instytucji spodziewa się nawet spadku inflacji, to realizacja naszej prognozy przynieść może osłabienie na krajowym rynku stopy procentowej" - napisano.
"Najbliższy odczyt inflacyjny nie zmienia jednak scenariusza spadku inflacji w przyszłym roku i naszej prognozy odnośnie obniżek stóp procentowych przez RPP. Zmiana podejścia RPP będzie możliwa w scenariuszu spowolnienia gospodarki i wyraźnego spadku inflacji, przy bardziej ekspansywnej polityce EBC. (...) Podtrzymujemy opinię, że obniżenie aktywności gospodarczej i wyraźny spadek inflacji skłoni Radę do redukcji stóp o 50 pb w pierwszej połowie 2012 r. Pierwsza obniżka możliwa najwcześniej w marcu" - dodano.(
Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL
