Internet: koniec darmochy
Największe polskie portale zwiększyły w pierwszym półroczu przychody o co najmniej 40 proc. To nie tylko zasługa hojnych reklamodawców. Wyniki poprawiają zwykli użytkownicy, którzy coraz częściej muszą płacić za dostęp do konkretnych treści i usług - pisze dzisiejsza Gazeta Prawna.
Wg najnowszego raportu firmy badawczej Gemius, coraz chętniej korzystamy z dodatkowych, płatnych usług oferowanych przez portale. Poczynając od poszerzonej wersji poczty elektronicznej, poprzez dzwonki, gry, tapety, oprogramowanie, a kończąc na specjalnych serwisach, kursach on-line, raportach, poradach specjalistycznych oraz mediach - jest to grupa usług przynosząca właścicielom portali największe zyski.
Szacuje się, że przychody ze sprzedaży usług stanowią od 30 do 40 proc. wszystkich przychodów i obok reklam są głównym źródłem zarobku.
Media z sieci
Z roku na rok rośnie liczba osób, które oglądają telewizję za pośrednictwem internetu. Od października 2004 roku do czerwca tego roku liczba internautów oglądających telewizję w sieci wzrosła prawie dwukrotnie i wynosi 32,3 proc. Podobnie jest w przypadku radia oraz prasy. Zdaniem analityków, ten rosnący trend będzie się pogłębiać. Wydawcy prasy aby zrekompensować koszty poniesione na wydania papierowe, oferują coraz bardziej rozszerzone e-wydania, często wzbogacone w fachowe, lecz płatne raporty i analizy.
Aby jednak zarabiać na internautach, portale muszą zwiększać liczbę stałych użytkowników. Dlatego większość z nich intensywnie inwestują w rozwój, udoskonalając istniejące serwisy i usługi, a także tworząc nowe. Analitycy podkreślają, że w tym roku walka jest wyjątkowo ostra - pisze GP.
Nie są to tanie projekty, walkę o internautów widać po wydatkach inwestycyjnych. Jak ocenia Włodzimierz Giller, analityk DB Securities, wydatki te na pewno odbiją się na mniejszych zyskach portali.
Więcej w dzisiejszym wydaniu "Gazety Prawnej"