Ja się od "starych" szybko nie wyprowadzę...

Usamodzielnić się? A po co, skoro u rodziców mieszka się rewelacyjnie. Jest tanio, mama posprząta, zawsze będzie obiad na stole i dobrze zaopatrzona lodówka? Młodzi Europejczycy coraz dłużej mieszkają wraz z rodzicami, rzadko należą do organizacji, a ich głównym źródłem dochodów są samodzielnie zarobione pieniądze - wynika z przedstawionego w piątek Eurobarometru o młodzieży w wieku 15-30 lat.

Zdecydowana większość młodych Europejczyków pozytywnie mówi o Unii Europejskiej, choć w nowych krajach oceny są nieco lepsze niż w starych. Dla 90 proc. młodych, UE oznacza swobodę podróżowania, pracy i studiowania gdziekolwiek w 27 państwach członkowskich.

Komisja Europejska z zaniepokojeniem odnotowała jednak, że aż dla 40 proc. młodych ludzi UE kojarzy się ze zbyt dużą biurokracją i stratą pieniędzy, a dla 35 proc. także z ryzykiem utraty kulturowej różnorodności i tożsamości.

Młodzi Europejczycy nie są aktywni i aż 78 proc. z nich nie przynależy do żadnej organizacji. Pozostali są członkami głównie klubów sportowych i organizacji młodzieżowych. Polacy wypadają jeszcze słabiej na tle pozostałych - do żadnej organizacji nie należy aż 90,9 proc. młodych. Podobnie 90 proc. polskiej młodzieży nie angażuje się w dość popularny na Zachodzie UE wolontariat.

Reklama

Z drugiej jednak strony zdecydowana większość unijnej młodzieży, także polskiej, deklaruje zainteresowanie polityką i bieżącymi sprawami lokalnymi, kraju i UE.

Badanie potwierdziło znaną od lat tendencję, że młodzież coraz dłużej mieszka z rodzicami. "Powody tego są jednak różne - z jednej strony brak możliwości finansowych, z drugiej przedłużony nawet do 28. roku życia czas studiów i późniejsze podjęcie stałej pracy" - powiedział prezentujący Eurobarometr Karel Bartak z Dyrekcji ds. Młodzieży Komisji Europejskiej.

44 proc. młodych Europejczyków (55 proc. Polaków) deklaruje, że nie stać ich na wyprowadzkę od rodziców, 28 proc. wskazuje na brak mieszkań w dostępnej cenie, 16 proc. (7 proc. w Polsce) przyznaje się do lenistwa i wygody, jaką daje mieszkanie u rodziców.

Czterech na dziesięciu młodych w UE (43 proc.) deklaruje, że głównym źródeł dochodów są zarobki ze stałej pracy. Dla 31 proc. są to pieniądze od rodziców i krewnych. Podobne wyniki dotyczą Polski - dla 41,4 proc. młodych Polaków głównym źródeł dochodu są własne stałe zarobki, dla 35,5 wsparcie od rodziny, dla 7,1 proc. praca dorywcza, a dla 6,1 stypendia.

"Młodzież nowych i starych państw UE zasadniczo się nie różni" - zapewnił Bartak. Pewne różnice występują jednak w sposobie spędzania wolnego czasu. Choć wszyscy wskazują, że najchętniej uprawiają sport, chodzą na spacery, do przyjaciół czy dyskotek, to już o połowę mniej (8 proc.) w starych krajach niż w nowych (16 proc.) wykorzystuje czas wolny na pomoc w pracach domowych.

Aż 26 proc. Litwinów, Rumunów i 25 proc. Estończyków i Słowaków zapewnia, że w wolnych chwilach pomaga w domu, i jedynie 4 proc. Niemców, Irlandczyków czy Holendrów. Polacy plasują się pośrodku - do pomagania w domu przyznaje się 11 proc. młodzieży.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: "Ja | europejczycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »