Jak powstała ekonomia?

Ekonomia - pojawiła się wraz z upowszechnieniem pieniądza i wymiany handlowej. Przez długi okres czasu była związana z filozofią i etyką.

Ekonomia - pojawiła się wraz z upowszechnieniem pieniądza i wymiany handlowej. Przez długi okres czasu była związana z filozofią i etyką.

Dla Greków oikonomikos (ekonomika) była nazwą o prowadzeniu gospodarstwa domowego. Arystoteles rozszerzył ją o sztukę zarobkowania z innych niż uprawa roli źródeł. Największym osiągnięciem myśli ekonomicznej tego filozofa było rozróżnienie wymiany prostej T-T (towar za towar) i rozwiniętej: T-P-T (towar, pieniądz, towar) oraz P-T-P (pieniądz, towar, pieniądz). W Rzymie ekonomią zajmował się Cyceron. Rozumiał ją jako naukę o moralności. Człowiek prawy bierze udział w życiu publicznym, uprawia ziemię, ale nie zajmuje się lichwą, pracą fizyczną i handlem.

Reklama

Ekonomia współczesna

Keynsizm po II wojnie światowej uchodził za ortodoksyjny nurt, ale to keynsiści zdobywali najczęściej Nagrodę Nobla z ekonomii. Gdy w 1971 roku Richard Nixon wygłosił zdanie: "wszyscy jesteśmy keynsistami", panowanie tego nurtu dobiegało końca. Pod koniec 70 lat sukces odniosła nowa klasyczna ekonomia. Jej założenia przede wszystkim dotyczą oczekiwań racjonalnych oraz dostosowania się popytu i podaży do nowego poziomu cen. Obecnie rywalizują ze sobą: ortodoksyjny keynsizm, monetaryzm, nowa makroekonomia klasyczna, nowa mikroekonomia klasyczna, ekonomia neokeynsowska i postkeynsowska. Rozwijają się też nurty osadzone w socjologii, historii i instytucjonaliźmie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: towar | gospodarka | powstane | pieniądz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »