Jaki bilans Katriny

Amerykańska administracja zapowiedziała zwiększenie środków na akcję ratunkową po huraganie Katrina o kolejną kwotę 51,8 mld dol. Według szacunków biura budżetowego kongresu USA (CBO) kataklizm zmniejszy PKB w drugim półroczu o 0,5-1,0 proc., a pracę straci 400 tys. osób.

  Amerykańska administracja zapowiedziała zwiększenie środków na akcję ratunkową po huraganie Katrina o kolejną kwotę 51,8 mld dol. Według szacunków biura budżetowego kongresu USA (CBO) kataklizm zmniejszy PKB w drugim półroczu o 0,5-1,0 proc., a pracę straci 400 tys. osób.

Koszty huraganu Katrina, który zaatakował 29 sierpnia cztery południowe stany USA, rosną z każdym dniem w miarę upływu czasu i podliczania strat. Administracja prezydenta George?a W. Busha zwróciła się do kongresu o aprobatę kolejnej transzy środków przeznaczonych na operacje ratunkowe i pierwszą pomoc dla zniszczonych rejonów Luizjany, Missisipi i Alabamy w kwocie 51,8 mld dol. Większość funduszy (50 mld dol.) otrzyma federalna agencja ds. zarządzania w sytuacjach wyjątkowych (FEMA), której szef - podobnie jak cały rząd na czele z Bushem - jest obwiniany za spóźnione reakcje na tragedię Nowego Orleanu. Do tej pory na pomoc ratunkową już wyasygnowano 12 mld dol., co da w sumie prawie 64 mld dol.

Na szersze reperkusje kataklizmu dla gospodarki amerykańskiej zwróciło uwagę biuro budżetowe kongresu (CBO). Zdaniem jego ekspertów, z powodu zakłóceń w gospodarce, spowodowanych przez niszczycielski huragan, swoją pracę w drugim półroczu straci około 400 tys. Amerykanów. Będą również wymierne skutki dla całej gospodarki USA. Katrina sprawi, że tempo rozwoju ekonomicznego może w II półroczu zmniejszyć się nawet o 1,0 proc. PKB. Ale długofalowe skutki żywiołu, który spustoszył Nowy Orlean i sąsiednie rejony Zatoki Meksykańskiej, będą stosunkowo przytłumione, gdyż odbudowa powinna okazać się sporym bodźcem dla gospodarki. "Chociaż Katrina zdewastowała wiele biznesów, najpewniej przyczyni się do boomu związanego z odbudową" - stwierdza raport wpływowej agendy amerykańskiej legislatury. Łączna produkcja Luizjany i Missisipi, stanów, które najbardziej ucierpiały od sztormu, jest stosunkowo niewielka, wynosi poniżej 2 proc. amerykańskiego PKB. Jednak ujemne skutki dla całego kraju będą znacznie większe niż w przypadku huraganów Andrew czy Hugo ze względu na rozległe zniszczenia w dużym sektorze paliwowym regionu.

Chodzi o wyższe ceny energii, które przyczynią się do spadku konsumpcji w innych dziedzinach, ale także o poważne zakłócenia w pracy portów, w wyniku których zamrożone zostały dostawy nośników energii i innych surowców do producentów, a dostawy dóbr konsumpcyjnych do detalistów.

Ale według CBO, już pierwsze półrocze 2006 r. przyniesie ożywienie gospodarcze i wzrost zatrudnienia wraz z postępami prac budowlanych. Wstępnie koszty odbudowy zniszczeń i operacji ratunkowej należy łącznie szacować w granicach 100-200 mld dol. - oświadczył Bill Frist, lider republikańskiej większości w senacie USA.

Tymczasem towarzystwo ubezpieczeniowe Brit, należące do syndykatu Lloyd?s of London ostrzegło wczoraj, że koszty huraganu Katrina dla sektora ubezpieczeniowego na świecie mogą wzrosnąć do 50 mld dolarów.

Reklama

Tadeusz Barzdo

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: PKB | katrina | administracja | USA | skutki | bilans
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »