Japonia odrodzi się pierwsza
Japońska gospodarka po raz pierwszy od siedmiu lat formalnie znalazła się w stanie recesji - zakomunikowano w poniedziałek w Tokio.
W drugim i trzecim kwartale br. wartość produktu krajowego brutto Japonii była ujemna (w trzecim kwartale - od lipca do września wyniosła minus 3,7 procent), co oznacza wejście kraju w stan recesji. Zdaniem miejscowych ekonomistów sytuację spowodował spadek inwestycji oraz popytu na japońskie towary w innych krajach, także przeżywających kłopoty. "Tendencje spadkowe w gospodarce utrzymają się przez dłuższy czas" - ostrzegł w poniedziałek japoński minister gospodarki Kaoru Yosano.
Japonia może być pierwszym krajem z grupy G7, w którym będzie ożywienie w gospodarce po globalnym spowolnieniu - oceniają ekonomiści Capital Economics Ltd.
"Japonia w dużej mierze uniknęła nierównowagi gospodarczej i finansowej, która popchnęła inne gospodarki w recesję" - mówi Julian Jessop, główny ekonomista ds rynków międzynarodowych w Capital Economics w Londynie.
Wysokie koszty ropy i surowców, które stanowiły dla gospodarki Japonii duże zagrożenie, teraz spadają, co daje pole do ożywienia japońskiej gospodarki w 2009 r. - wynika z ocen Capital Economics. "Wzrost gospodarczy w tej drugiej największej na świecie gospodarce, mimo to będzie niższy od wcześniejszych prognoz" - ocenia Jessop. PKB Japonii w 2008 r. wzrośnie o 0,5 proc., a w przyszłym roku o 0,8 proc. - wynika z najnowszych prognoz Capital Economics. Wcześniej CE prognozował wzrost PKB w 2008 o 0,8 proc., a w 2009 o 1,2 proc.