Zdaniem naukowców, Kalisz leży na linii "doliny ciepła" biegnącej od Poznania przez Konin do Sieradza. Zgodnie z mapą geotermalną, podziemne źródła o temperaturze prawie 100 stopni Celsjusza mają się znajdować na głębokości 2 km. Kilometr głębiej mają być zlokalizowane źródła o temperaturze 120 stopni C, a na poziomie 4 km - źródła mające 155 stopni Celsjusza.
Odwiert, który zbada tezę
Aby potwierdzić tę tezę, w ramach projektu zostanie wywiercony pionowy otwór o głębokości około 1700 metrów. Na jego wykonanie miasto otrzymało dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Kwota dotacji to 14,5 mln zł, co stanowi 70 proc. kosztów inwestycji. Całkowity koszt przedsięwzięcia oszacowano na prawie 22,5 mln zł.
Na miejsce odwiertu wyznaczono bezpośrednie sąsiedztwo kaliskiego parku wodnego. Potwierdzenie istnienia gorących wód da możliwość budowy Geotermii Kaliskiej, która ma pozytywnie wpływać na lokalną energetykę i turystykę.
- Energia geotermalna to przede wszystkim tania energia, tanie ogrzewanie naszych domów - wskazuje prezydent Kalisza Krystian Kinastowski. Poinformował, że oprócz miejskiej geotermii powstać ma także kompleks basenów.
Gorące źródła pobudzą gospodarkę
Wykorzystanie geotermii pozwoli na rozwój mieszkalnictwa, rozbudowę istniejących osiedli i zapewnienie mieszkańcom dostaw taniej, ciepłej wody. Eksploatacja złóż będzie też impulsem napędzającym gospodarkę. Zdaniem prezydenta miasta, rozpoczynające się przedsięwzięcie można porównać do tego, które przeprowadzono w pobliskim Uniejowie. Tamtejsza gmina od 2008 r. korzysta z energii geotermalnej. Trafiła na nią 30 lat wcześniej podczas poszukiwań ropy naftowej i gazu ziemnego.
W Kaliszu przedsięwzięcie przygotowywane jest przez samorząd od kilku lat. Najpierw przeanalizowano opinie ekspertów, potem opracowano dokumentację, a we wrześniu 2022 roku złożono wniosek o dofinansowanie w ramach konkursu przeprowadzanego przez NFOŚiGW. Przed rokiem zaś miasto złożyło wniosek na próbny odwiert. Po formalnym podpisaniu umowy, co ma nastąpić wkrótce, rozpoczną się przygotowania do postępowania przetargowego. Roboty planowane są na 2025 lub 2026 rok.
