Kat za brak rezerw
Przedsiębiorca, który nie będzie miał obowiązkowych rezerw ropy naftowej i paliw, za każdą tonę lub metr sześcienny brakującego surowca będzie musiał zapłacić 4,5 tys. zł kary - zakłada uchwalona w czwartek przez Sejm nowela ustawy o paliwach.
425 posłów jednogłośnie opowiedziało się za nowelizacją ustawy o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego oraz zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa i zakłóceń na rynku naftowym.
Nowela doprecyzowuje przepisy dotyczące utrzymywania obowiązkowych rezerw tych surowców przez przedsiębiorców. Najistotniejszą zmianą jest wprowadzenie tzw. kwoty bazowej do obliczenia kar pieniężnych. Jest to 4,5 tys. zł za każdą tonę niedoboru określonego paliwa.
Ponadto zmiany uproszczą postępowania administracyjne przy naliczeniu kar. Do tej pory kara dla przedsiębiorcy, który nie dopełnił obowiązku utrzymania rezerwy, zależała od średniej ceny sprzedanego przez niego paliwa.
Nowelizacja związana jest z wyrokiem sądu administracyjnego, który uchylił karę prawie pół miliarda złotych, nałożoną na spółkę J&S Energy.
Agencja Rezerw Materiałowych za brak wymaganych ustawą zapasów paliw nałożyła karę na J&S Energy pod koniec października 2007 r. Decyzja była dwukrotnie uchylana i wydawana ponownie z powodu błędów proceduralnych i kalkulacyjnych. W czerwcu 2008 r. J&S Energy zapłacił karę, ale odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. WSA uchylił w grudniu 2008 r. nałożenie kary; nie zgodził się m.in. ze sposobem jej naliczenia. Pod koniec października 2009 r. Naczelny Sąd Administracyjny nie uznał skargi ministra gospodarki i utrzymał w mocy wcześniejszy wyrok. 9 listopada 2009 r. Agencja zwróciła na rachunek spółki równowartość kary, jaką zapłaciła J&S Energy.