KBC przejmuje kontrolę nad Wartą

Kulczyk Holding oddaje kontrolę nad Wartą grupie KBC. Belgowie zwiększą udziały w drugim pod względem udziału rynkowego towarzystwie ubezpieczeniowego do 51 proc. Transakcja ma być zakończona we wrześniu.

Kulczyk Holding oddaje kontrolę nad Wartą grupie KBC. Belgowie zwiększą udziały w drugim pod względem udziału rynkowego towarzystwie ubezpieczeniowego do 51 proc. Transakcja ma być zakończona we wrześniu.

Belgijska grupa bankowo-ubezpieczeniowa KBC zawarła porozumienie z Kulczyk Holding w sprawie zwiększenia udziałów w towarzystwie ubezpieczeniowym Warta do 51 proc. W ten sposób chce umocnić pozycję na polskim rynku. KBC wraz z podmiotami zależnymi posiada obecnie 40,03 proc. akcji Warty, a Kulczyk Holding wraz ze spółkami zależnymi 58,44 proc. akcji drugiego na rynku towarzystwa ubezpieczeń majątkowych (ponad 13-proc. udział w rynku).

- W zasadzie już zawarliśmy umowę. Transakcja zostanie najprawdopodobniej zakończona do połowy września. 51 proc. to dopiero pierwszy krok. Chcemy przejąć tyle udziałów, ile będzie możliwe - tłumaczy Stefan Leunens, rzecznik KBC, agencji Reuters.

Reklama

KBC w komunikacie podał, że po osiągnięciu pozycji dominującej w spółce zamierza ogłosić wezwanie na akcje Warty.

Kontrola kosztuje

Nie podano szczegółów finansowych transakcji. Cały pakiet akcji Warty, należących do Jana Kulczyka, jest wyceniany na ponad 600 mln zł. Przy cenie rynkowej 145 zł za akcję, 11-proc. udział w Warcie byłby wart około 130 mln zł, nie licząc premii za przejęcie pakietu kontrolnego.

- Sądzę, że cena za akcję wyniesie między 165 a 220 zł. Na pewno jest wyższa od 160 zł, które KBC zapłaciło wchodząc do Warty - mówi Marcin Materna, analityk DM Millennium.

Dodaje, że Warta działa w gorszym segmencie rynku - ubezpieczeń komunikacyjnych - gdzie ma do czynienia z bardzo silną konkurencją.

- Polisy OC kupują wszyscy i chcą je kupić jak najtaniej. Walka o klienta odbywa się na poziomie ceny produktu. W najbliższych latach ubezpieczyciel będzie notował niższe przychody, spada bowiem rentowność portfela papierów wartościowych, a po stronie kosztowej nic się nie zmieni. Warta ma jednak potencjał. Jest też bardziej atrakcyjna dla KBC niż dla Kulczyka, bo Belgowie mogą stworzyć silną grupę bankowo-ubezpieczeniową. Powyżej 200 zł za akcję bym jednak nie dawał - mówi Marcin Materna. Przy cenie 200 zł wartość 11-proc. pakietu wyniosłaby około 180 mln zł.

Zgodnie z planem

Spekulacje na temat sprzedania przez Kulczyk Holding akcji Warty KBC pojawiły się już na początku roku. Pieniądze uzyskane z ich sprzedaży miały zostać zainwestowane w nowe przedsięwzięcia Jana Kulczyka. Mówiło się m.in. o inwestycji w PZU czy PKN Orlen. Kulczyk Holding jednak zaprzeczał. Wczoraj przedstawiciele firmy nie chcieli komentować sprzedaży akcji.

KBC nie ukrywa zaś, że chce zwiększać udziały w firmach, w których jest obecny, a nie szukać nowych rynków. O chęci zwiększania udziałów w Warcie mówił już pod koniec ubiegłego roku.

Przejęcie kontroli nad Wartą przez Belgów może korzystnie wpłynąć na rozwój współpracy towarzystwa z Kredyt Bankiem (KBC ma 76,46 proc. akcji banku, który po kiepskim ubiegłym roku ma być dokapitalizowany). KBC naciska na rozwój bancassurance, ponieważ taki model sprawdził się na ich macierzystym rynku. Belgowie w komunikacie podali, że zwiększenie udziałów w Warcie jest zgodne z jego strategią, która polega na rozwijaniu działalności w Europie Środkowej i Wschodniej.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: Holding | NAD
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »