KE grozi Polsce

Komisja Europejska (KE) ponownie wezwała w czwartek Polskę, a także Holandię, Portugalię, Francję, Włochy, Finlandię, Grecję i Czechy do zmiany niektórych przepisów dotyczących podatku VAT dla biur podróży.

Komisja Europejska (KE) ponownie wezwała w czwartek Polskę, a także Holandię, Portugalię, Francję, Włochy,  Finlandię, Grecję i Czechy do zmiany niektórych przepisów  dotyczących podatku VAT dla biur podróży.

KE zagroziła, że jeśli te kraje członkowskie nie zastosują się do zaleceń w terminie dwóch miesięcy, grozi im sprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości UE w Luksemburgu.

-Brak jednolitego stosowania przepisów UE w państwach członkowskich może prowadzić do przewagi konkurencyjnej przedsiębiorców mających siedzibę w niektórych państwach członkowskich. Jest to coś, na co rynek wewnętrzny nie może sobie pozwolić - oświadczył unijny komisarz ds. ceł i podatków Laszlo Kovacs.

Chodzi o to, że Polska rozszerza szczególną procedurę marży, której celem jest uproszczenie stosowania podatku VAT w przypadku biur podróży sprzedających turystom pakiety turystyczne. Zgodnie z prawem UE procedura marży nie powinna mieć zastosowania - jak dzieje się w Polsce - do biur podróży sprzedających pakiety wakacyjne innym biurom podróży, które potem odsprzedają te usługi turystyczne klientom indywidualnym.

Reklama

Państwa członkowskie w różnorodny sposób opodatkowują VAT działalność biur podróży. Aby wyeliminować nieuczciwą konkurencję, KE zaproponowała w 2002 roku ujednolicenie systemu i rozszerzenie procedury marży na sprzedaż pakietów dla biur podróży. Co do meritum KE nie ma więc nic przeciwko systemowi stosowanemu w Polsce. Jednak kraje członkowskie nie potrafią się porozumieć w sprawie takiej decyzji, która wymaga jednomyślności w Radzie UE.

KE argumentuje, że jako "strażniczka traktatów" nie miała wyjścia i musiała otworzyć postępowanie przeciwko ósemce krajów. - Ta długa lista państw, wobec których wszczęto procedurę naruszenia, wskazuje ponownie na potrzebę uproszczenia przepisów dotyczących biur podróży - podkreślił Kovacs.

Gdyby nie szczególna procedura marży, biuro podróży, które dokonuje przykładowo zakupu usług restauracyjnych i usług wypożyczenia samochodów w innych państwach UE, a następnie łączy je w pakiet turystyczny i sprzedaje we własnym imieniu, podlegałoby podatkowi VAT z tytułu świadczonych usług w swoim państwie członkowskim. Byłoby ono uprawnione do zwrotu podatku VAT naliczonego za granicą, ale napotykałoby na związane z tym trudności. Ponadto na cenę pakietu turystycznego ogromny wpływ miałaby wysokość stawki podatkowej obowiązującej w jego państwie członkowskim, mimo iż podróż odbywałaby się w innym państwie członkowskim.

W związku z tym w ramach procedury marży wszystkie elementy pojedynczego pakietu turystycznego są ostatecznie opodatkowane w państwie członkowskim, w którym odbywa się podróż. Stosowny podatek płacony jest przez operatora turystycznego bez możliwości uzyskania odliczenia naliczonego podatku albo jego zwrotu. Z drugiej strony, w odniesieniu do całości sprzedawanego przez niego pakietu, podlega on podatkowi VAT jedynie od marży zysku (która stanowi wartość dodaną) w państwie członkowskim, w którym ma siedzibę.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: biuro podróży | Komisja Europejska | VAT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »