Kim jest nr 8
Twórca grupy Prokom, to jeden z najbogatszych Polaków, nr 8 na liście miesięcznika "Forbes".Jego majątek jest wyceniany na ok 2,9 mld zł.
51-letni Krauze ma opinię tajemniczego biznesmena, unikającego kontaktów z prasą, zaś środowisko przedsiębiorców podkreśla jego skuteczność w interesach.
Urodzony w 1956, absolwent II LO w Gdyni. Po studiach na Politechnice Gdańskiej Krauze wyjechał w 1984 r. na dwa lata do Niemiec. Jak mówił, pracując tam w branży informatycznej zarobił na rozpoczęcie działalności w Polsce.
W 1986 r. założył w Gdyni spółkę informatyczną Prokom. Przełom w jej działalności nastąpił w 1991 r., kiedy to mała firma z Trójmiasta zdobyła zamówienie Krajowego Biura Wyborczego na obsługę wyborów parlamentarnych.
Prasa podkreślała, że potęga Prokomu zaczęła się od współpracy z Telekomunikacją Polską. Pierwszą umowę, która przesądzała, iż Prokom będzie komputeryzował TP SA, podpisano w 1993 r., a kolejną - w 1996 r. W 1993 r. zdobyła też kontrakt na komputeryzację największego w Polsce kolportera prasy - RUCH-u.
W 1995 r. Prokom zawarł kontrowersyjną umowę z PZU na komputeryzację przedsiębiorstwa, zrealizowaną z dużymi opóźnieniami. Specjaliści od początku podkreślali, że spółka nie ma do tego odpowiednich kadr. Dwa lata później Prokom wygrał przetarg na budowę sieci komputerowej w ZUS, gdzie również nie dotrzymał terminu.
W lutym 1998 r. Prokom wszedł na giełdę. Na pierwszej sesji na akcjach firmy można było zarobić ponad 42 proc.
Prasa, pisząc o Ryszardzie Krauze, podkreślała wielokrotnie jego związki ze środowiskiem polityków oraz fakt, iż zatrudniał i zatrudnia wielu polityków i byłych wysokich urzędników oraz członków ich rodzin. W Prokomie pracował m.in. Krzysztof Pusz, b.sekretarz stanu w kancelarii prezydenta Lecha Wałęsy oraz Krzysztof Żabiński, szef URM za czasów premiera Krzysztofa Bieleckiego.
Wiceprezesem jednej ze spółek kontrolowanych przez Krauzego jest Wiesław Walendziak, b.polityk PiS. W firmie pracuje również b.poseł KPN Krzysztof Król. W spółkach Krauzego pracowali lub pracują też ludzie ze środowisk wojskowych i służb specjalnych oraz członkowie ich rodzin, m.in. gen. Sławomir Petelicki, b.szef GROM i b. wiceszef MSWiA Wojciech Brochwicz. Według informacji mediów z listopada ub.r. asystentem Krauzego był syn byłego szefa WSI gen. Marka Dukaczewskiego - Marcin. Tego faktu nie chciał potwierdzić w czwartek rzecznik prasowy Marek Zieleniewski, twierdząc, że grupa zatrudnia tysiące osób.
Ryszard Krauze jest prezesem zarządu Prokomu Software i właścicielem 11,3 proc. akcji spółki. Obecnie do Prokom Software należy - w całości lub częściowo - kilkanaście firm, w tym notowane na GPW spółki ABG Ster-Projekt, Comp, Softbank, Asseco Poland i Spin. W tym roku na giełdę trafiły kolejne dwie spółki - Petrolinvest (handel gazem płynnym i ropą naftową) i Pol Aqua (infrastruktura wodno-kanalizacyjna i drogowa oraz rurociągi). Według raportu rocznego za 2006 r., przychody Grupy Kapitałowej Prokom Software wyniosły netto ze sprzedaży 1,7 mld zł. Zysk brutto wyniósł 183 mln zł.
Za jedną z najbardziej spektakularnych inwestycji Krauzego uważa się też Bioton (producent ludzkiej insuliny, wart na giełdzie blisko 4 mld zł) oraz Miasteczko Wilanów (kompleks mieszkaniowy w ekskluzywnej części Warszawy, szacowany na miliard euro). Firma inwestuje również za granicą; posiada akcje wyszukiwarki Hakia, która chce konkurować z Google.
W sierpniu 2006 r. Prokom kupił udziały w czterech spółkach w Kazachstanie, mających dostęp do złóż ropy naftowej oraz prawo do ich eksploatacji. Wielkość złóż szacuje się na 2 mld baryłek, co odpowiada 13-letniemu zapotrzebowaniu Polski.
Krauze ma też własną fundację, która w 2006 r. darowała Archidiecezji Krakowskiej dom rodzinny Karola Wojtyły w Wadowicach, gdzie mieści się muzeum Jana Pawła II. Ofiarował też Kościołowi kilkanaście hektarów gruntu w Wilanowie pod budowę Świątyni Opatrzności Bożej.
Biznesmen wspiera też sport. Jest twórcą największego w Polsce, międzynarodowego turnieju tenisowego Orange Prokom Open, który był do niedawna miejscem spotkań elit politycznych. To tutaj, jak pisała prasa, Lew Rywin wręczył list Aleksandrowi Kwaśniewskiemu ze swoją wersją rozmowy z Adamem Michnikiem. Krauze jest też właścicielem pierwszoligowej drużyny koszykarskiej. Jest laureatem Nagrody Kisiela 2005. Żonaty, ma dwoje dzieci - córkę i syna.