Klienci banku Rossija zostali bez kart kredytowych

Amerykańskie sankcje gospodarcze już działają. Od dziś klienci banku Rossija zostali odcięci od systemu płatności kartami Visa i MasterCard. Waszyngton wprowadził również sankcje wizowe wobec najbliższych współpracowników prezydenta Władimira Putina.

Amerykańskie sankcje gospodarcze już działają. Od dziś klienci banku Rossija zostali odcięci od systemu płatności kartami Visa i MasterCard. Waszyngton wprowadził również sankcje wizowe wobec najbliższych współpracowników prezydenta Władimira Putina.

Klienci banku Rossija, którzy próbowali wypłacić pieniądze z pomocą plastikowych kart, odeszli od bankomatów z niczym. Dwie największe firmy, Visa i MasterCard, wstrzymały realizację usług. Jak twierdzi portal gazeta.ru, kierownictwo banku Rossija zapewnia, że nie wprowadzało żadnych ograniczeń i każdy, kto ma w tym banku konta, może swobodnie korzystać z dostępu do pieniędzy.

Bank Rossija z siedzibą w rodzinnym mieście Władimira Putina - Sankt Petersburgu - uważany jest za część systemu finansowego grup biznesowych, powiązanych z Kremlem. Głównym udziałowcem banku jest miliarder Jurij Kowalczuk, związany z Władimirem Putinem od lat 90. Według rosyjskich źródeł, to jego firmy najwięcej zarobiły na inwestycjach związanych z Igrzyskami w Soczi.

Reklama
IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »