Kolejna odsłona konfliktu resortów

Nowa koncepcja oznacza spór między ministerstwami gospodarki i skarbu. Ale nie tylko. Zniweczy koksowe plany LNM Holdings.

Nowa koncepcja oznacza spór między ministerstwami gospodarki i skarbu. Ale nie tylko. Zniweczy koksowe plany LNM Holdings.

W zaciszach gabinetów ministerstwa gospodarki pojawiła się nowa koncepcja dotycząca przyszłości Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW), wiodącego producenta węgla koksowego w Europie, niezbędnego do wytwarzania koksu hutniczego.Dwie koncepcjeWedług naszych informacji, potwierdzonych w dwóch niezależnych źródłach, JSW może zostać połączona z Kompanią Węglową (KW). Koncepcje są dwie. Jedna zakłada dokapitalizowanie KW akcjami JSW, druga - połączenie spółek.- Pomysł łączenia JSW z KW był już omawiany na posiedzeniu zespołu monitorującego restrukturyzację górnictwa, w którego skład wchodzą m.in. przedstawiciele resortu gospodarki i skarbu - ujawnia nasz rozmówca, chcący zachować anonimowość.Próba lansowania koncepcji połączenia JSW z KW to kolejna de facto odsłona sporu między resortami gospodarki i skarbu. Andrzej Szarawarski, wiceminister skarbu, wielokrotnie podkreślał, że JSW powinna zostać włączona do tworzonego koncernu węglowo-koksowego, w którym udziały może objąć LNM Holdings, właściciel Ispat Polska Stal (dawne Polskie Huty Stali). Z kolei ministerstwo gospodarki - jako walne JSW i KW - nie chce oddać JSW zagranicznemu inwestorowi i stąd pomysł m.in. połączenia. Ale to nie jedyny powód.Szukanie akcjiZgodnie z rządowym programem restrukturyzacji branży KW miała być dokapitalizowana do końca stycznia akcjami niepłynnym wartości 400 mln zł. Po ujawnieniu przez "PB" informacji, że mogą to być walory Elektrowni Dolna Dolna, nasiliły się protesty i sprawa ostatecznie upadła. W przypadku JSW może być łatwiej, ponieważ uprawnienia właścicielskie posiada resort gospodarki aż do końca restrukturyzacji branży, czyli do 2006 r.- Pośpiech w dokapitalizowaniu KW może wynikać z tego, że po 1 maja Unia Europejska może uznać takie działanie za pomoc publiczną - uważa Wiesław Blaschke, kierownik Zakładu Ekonomiki i Badań Rynku Paliw Energetycznych PAN.Pod koniec ubiegłego roku KW otrzymała akcje Telekomunikacji Polskiej.Sprzeczne opinieMaksymilian Klank, prezes KW, twierdzi, że jeszcze nikt z nim o przejęciu JSW oficjalnie nie rozmawiał, ale gdyby było to korzystne rozwiązanie dla przyszłości branży, to należy nad tym poważnie się zastanowić.- Dokapitalizowanie koncernu jest konieczne. Górnictwo potrzebuje rozwiązań strategicznych - mówi Maksymilian Klank.Do pomysłu łączenia dość sceptycznie podchodzi Leszek Jarno, prezes JSW.- JSW to zdrowy podmiot, o dobrych perspektywach rynkowych. Kompania wymaga sanacji i boryka się z różnymi problemami. Łączenie tych spółek nie ma większego sensu - mówi Leszek Jarno.Zdaniem Wiesława Blaschke, połączenie JSW z KW byłoby błędem. - JSW powinna powiązać się koksowniami i pozostać pod pełną kontrolę państwa - dodaje profesor Blaschke.

Reklama
Puls Biznesu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »