Kolejne cięcia Trumpa uderzą w Europę. Odpowiedź przyszła szybko
Po tym, jak Donald Trump zapowiedział cięcia w Agencji ds. Globalnych Mediów, odpowiadającej m.in. za Radio Wolna Europa, przyszłość rozgłośni stanęła pod znakiem zapytania. Okazuje się, że na Starym Kontynencie ruszyły poszukiwania unijnego finansowania, a w inicjatywę zaangażowana jest Polska. Minister ds. UE nie ma wątpliwości, że istnienie wiarygodnych stacji jest ważne, ponieważ Europa potrzebuje rzetelnych źródeł informacji.
Prezydent USA w zeszłym tygodniu zapowiedział maksymalne ograniczenie działań i personelu Agencji ds. Globalnych Mediów. Decyzja ta uderzy w media skierowane do zagranicznych odbiorców, takie jak Radio Swoboda, Radio Wolna Europa czy Głos Ameryki.
Zaledwie po kilku godzinach od opublikowanego na stronie Białego Domu w piątek rozporządzenia w tej sprawie, kolejni dziennikarze Głosu Ameryki otrzymali maile z informacją, że zostali wysłani na urlopy.
W uzasadnieniu cięć w Agencji ds. Globalnych Mediów - odpowiadającej również za Radio Wolna Europa - możemy przeczytać, że "rozporządzenie kontynuuje redukcję elementów biurokracji federalnej, które prezydent uznał za zbędne". Zarządzenie Trumpa nakazuje, aby wymienione podmioty zostały objęte "ograniczeniem wykonywania ich funkcji ustawowych i związanego z nimi personelu do minimum wymaganego przez prawo".
AGM zajmuje się finansowaniem podmiotów i jest zarejestrowana jako agencja niezależna. Odpowiada za kanały nadające w 49 językach, które tygodniowo przyciągają ponad 361 milionów odbiorców.
Warto przypomnieć, że już wcześniej duża liczba dziennikarzy i innych pracowników Głosu Ameryki została objęta cięciami Departamentu Wydajności Państwa (DOGE) Elona Muska. Część z nich została wysłana na przymusowe urlopy.
Przeczytaj również: Donald Trump wydał rozporządzenie. Ważą się losy Głosu Ameryki
Na decyzję prezydenta Trumpa zareagowała Europa. Czechy wyszły z inicjatywą poszukiwania unijnego finansowania dla Radia Wolna Europa oraz Radia Swoboda (RFE/RL). Do tej pory pomysł poparło siedem krajów, w tym Polska, a także kraje bałtyckie, Austria, Niemcy, Belgia oraz Szwecja.
Czeski minister ds. UE Martin Dvorzak zapowiedział, że pozostaje w kontakcie z Komisją Europejską i we wtorek przedstawi unijnym ministrom projekt wspólnego oświadczenia w sprawie RFE. "Czechy przejęły inicjatywę, chcemy, aby UE wspólnie znalazła sposób na finansowanie Radia Wolna Europa" - napisał Dvorzak na X.
Minister ds. UE Adam Szłapka poinformował, że "jako prezydencja dopisaliśmy dyskusję o RFE do agendy". "To dobra i potrzebna inicjatywa" - skomentował. Jak dodał, to dopiero pierwszy krok i do podjęcia jakichkolwiek konkretnych działań potrzebna będzie zgoda KE.
Minister zaznaczył, że istnienie stacji takich jak Radio Wolna Europa jest ważne, ponieważ UE potrzebuje rzetelnych źródeł informacji. "Każdego dnia walczymy z masową dezinformacją. Bezpieczeństwo informacyjne jest jednym z priorytetów polskiej prezydencji, więc istnienie rzetelnych źródeł informacji, takich solidnych, opartych na faktach, jest niezwykle ważne" - powiedział Szłapka.