Komórki: Ceny spadną o 20 proc.

W 2007 zwiększy się konkurencja, bo wejdą na rynek nowi operatorzy: P4 i Cyfrowy Polsat. O 15-20 proc. mogą spaść koszty rozmów dla abonentów indywidualnych i przedsiębiorców, popularniejsza będzie poczta elektroniczna przez komórkę i stacjonarny telefon GSM.

Klienci mogą liczyć na spadek kosztów rozmów i ciekawe usługi dodane wykorzystujące transmisję danych. Na naszym rynku pojawi się bowiem kilku nowych operatorów komórkowych. Poza P4, spółką Netii i islandzkiego funduszu Novator, będą to operatorzy wirtualni (MVNO), czyli kupujący usługi od operatorów posiadających sieć i sprzedający własnym klientom.

P4 zapowiada, że komercyjnie usługi zacznie świadczyć w I kwartale 2007 roku. Spółka ta podpisała już z Polkomtelem (operatorem Plusa i Samych Swoich) porozumienie o roamingu krajowym. Dzięki niemu klienci P4 będą mogli korzystać z sieci Polkomtela, tam gdzie sieć tej firmy nie będzie miała własnych stacji.

Z informacji GP wynika, że spółka Netii i Novatora porozumiała się także z niektórymi operatorami w sprawie zasad rozliczeń międzyoperatorskich. Stawki będą asymetryczne: P4 będzie płaciła 44 gr za połączenia kończące się w sieciach obecnych na rynku operatorów komórkowych. Za połączenia kończące się w jej sieci konkurenci i operatorzy stacjonarni będą płacili 65 gr.

Kilku wirtualnych

W 2007 roku jako MVNO ma wystartować Cyfrowy Polsat. Będzie działał w sieci Polskiej Telefonii Cyfrowej. Na I połowę przyszłego roku wejście z usługami komórkowymi - także jako MVNO, ale w sieci Polkomtelu - planuje kontrolowana przez KGHM Telefonia Dialog. I Cyfrowy Polsat i Telefonia Dialog zapowiadają, że ich dotychczasowi klienci będą mogli kupować usługi MVNO w pakietach wraz z dotychczasowymi abonamentami.

W I połowie 2007 roku może pojawić się MVNO, stworzone przez giełdową spółkę MNI. Ten operator chce uruchomić usługi we współpracy z Orange (z grupy TP SA). Szefowie zajmującego się m.in. dostarczaniem treści operatorom telekomunikacyjnym MNI zapowiadali, że chcą zdobywać klientów, oferując im dostęp do atrakcyjnych treści.

Z informacji płynących od operatorów komórkowych wynika, że rozmowy o MVNO prowadzi też m.in. firma kosmetyczna Avon oraz sieci handlowe, takie jak Carrefour czy Tesco.

Według firmy badawczej Pyramid Research w 2007 roku MVNO mogą zdobyć w Polsce kilka procent rynku. W 2011 r. ich udział wzrośnie do 16 proc.

Presja na spadek cen

- Pojawienie się nowych graczy grozi wojną cenową - mówi menedżer jednego z operatorów komórkowych. - Klienci są czuli na ceny.

- W ostatnich trzech latach średnie przychody malały ok. 2 proc. rocznie. Pojawienie się MVNO zwiększy presję na spadek cen - oceniają w Pyramid Research.

Według Pyramid Research w 2005 roku średni miesięczny przychód od klienta (ARPU) polskiej sieci komórkowej wyniósł równowartość 18,63 dolara i był o połowę wyższy niż średnia w naszym regionie. W tym roku Pyramid oczekuje spadku ARPU do 18,39 dolara.

Spadek cen rozmów łagodzić będzie coraz większe wykorzystanie usług niezwiązanych z głosem, takich jak SMS czy transmisja danych. W 2005 roku miały one 15 proc. udział ARPU, a w 2011 roku będzie to 23 proc. - przewidują analitycy Pyramid.

Chris Bannister, prezes P4, zapowiada mocne wejście firmy na rynek.

- Umożliwimy każdemu użytkownikowi dostęp do oryginalnych i innowacyjnych pomysłów za przystępną cenę - mówi.

SPÓR O ROZWÓJ RYNKU
Według Pyramid Research, między 2005 a 2011 rokiem wartość polskiego rynku telefonii komórkowej wzrośnie o ponad 38 proc. do 8,1 mld dolarów. Eksperci tej firmy uważają, że przyszły rok będzie ostatnim, w którym liczba kart SIM będzie wyraźnie rosła.

- Oczekuję, że w przyszłym roku operatorzy pozyskają o połowę mniej klientów niż w tym roku, a potem rynek się nasyci - twierdzi Michał Marczak, analityk DI BRE Banku. Według jego szacunków, w tym roku liczba aktywnych kart SIM w sieciach wzrośnie o 8,2 mln i w końcu roku penetracja, czyli liczba kart SIM na 100 mieszkańców, wyniesie 96 proc.

Nie zgadza się z tym Krzysztof Kaczmarczyk, analityk Deutsche Banku. Jego zdaniem w Polsce, podobnie jak w Czechach i np. na Litwie, liczba kart SIM na 100 mieszkańców może wzrosnąć do 120 lub nawet więcej.

Już obecni się bronią

Eksperci nie wykluczają, że P4 zaoferuje duże pakiety minut - np. 1500 miesięcznie - w zamian za abonament w wysokości stu kilkudziesięciu złotych. Dotychczasowi liderzy szykują już ofensywę. Iwona Kossmann, członek zarządu PTK Centertel, przedstawiając plany sieci Orange, wskazała na możliwe rozwiązania, takie jak atrakcyjne usługi dodane oraz pakiety tanich albo wręcz darmowych minut do wykorzystania wewnątrz sieci na połączenia z wybranymi numerami.

Takie rozwiązania pozwalają obniżyć miesięczne koszty korzystania z komórki. Operatorzy komórkowi mogą też zaatakować rynek telefonii stacjonarnej. Po pierwsze, oferując usługi takie jak Era Domowa, czyli stacjonarny numer działający z wykorzystaniem komórkowej technologii GSM. Po drugie, oferując tzw. jeden telefon, czyli urządzenie działające poza domem jak telefon komórkowy, a w domu jak telefon internetowy. Ta usługa w ofercie sieci Orange pojawi się w I kwartale.

Reklama


PROGNOZY DLA BRANŻY

Krzysztof Sieczkowski
dyrektor w PTK Centertel
W przyszłym roku wzrośnie zainteresowanie klientów usługami wideo, takimi jak możliwość oglądania programu telewizyjnego w komórce.

Mariusz Malec
dyrektor w PTC
W 2007 roku pojawi się boom na usługi związane z odbieraniem i wysyłaniem poczty elektronicznej przez komórkę (push mail).

Marzena Opalińska
analityk firmy badawczej PMR
W 2007 roku penetracja, mierzona liczbą kart SIM, zdecydowanie przekroczy 100 proc.

Tomasz Świderek

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: spadek cen | proca | Orange | komórki | komorka | Polsat | operatorzy | firmy | Cyfrowy Polsat | telefon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »