Komunikat z posiedzenia RPP

W dniach 26 - 27 marca 2002 r. odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rada zapoznała się z materiałami przygotowanymi przez Zarząd i departamenty NBP oraz materiałami informacyjnymi i analitycznymi Ministerstwa Finansów, banków oraz instytutów badawczych.

W dniach 26 - 27 marca 2002 r. odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rada zapoznała się z materiałami przygotowanymi przez Zarząd i departamenty NBP oraz materiałami informacyjnymi i analitycznymi Ministerstwa Finansów, banków oraz instytutów badawczych.

W dniach 26 - 27 marca 2002 r. odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rada zapoznała się z materiałami przygotowanymi przez Zarząd i departamenty NBP oraz materiałami informacyjnymi i analitycznymi Ministerstwa Finansów, banków oraz instytutów badawczych. Na tej podstawie Rada omówiła sytuację w otoczeniu zewnętrznym polskiej gospodarki, sferze realnej gospodarki oraz tendencje w zakresie płac i świadczeń społecznych, w sektorze finansów publicznych, w zakresie podaży pieniądza, kredytu i stóp procentowych oraz kształtowanie się cen i oczekiwań inflacyjnych.

Reklama

Uwarunkowania zewnętrzne

W ostatnim okresie pojawiły się dane wskazujące, że ożywienie w gospodarce światowej nastąpi szybciej i będzie silniejsze niż wcześniej oczekiwano. Jest to dobra informacja dla perspektyw polskiego eksportu i rozwoju gospodarki, natomiast antyinflacyjny wpływ koniunktury zewnętrznej może być słabszy niż wcześniej przewidywano.

W Stanach Zjednoczonych wskaźnik popytu kół biznesu (PMI) w przemyśle wzrósł w lutym br. do 54,7, najwyższego poziomu od kwietnia 2000 r., przy czym składnik obrazujący nowe zamówienia przekroczył 60. W połączeniu z zanotowanym w ubiegłym miesiącu najwyższym od czerwca 2000 r. wzrostem produkcji przemysłowej, zwiększeniem stopnia wykorzystania mocy wytwórczych w przemyśle (do 74,8% z 74,5% w styczniu i 74,4% w grudniu) oraz faktem, że przepływy dóbr kapitałowych w styczniu br. były znacząco wyższe niż średnio w IV kwartale ub. r. - zwiększa to szanse wzrostu nakładów inwestycyjnych w gospodarce amerykańskiej. Dane te sprawiły, że pomimo spadku wskaźnika zaufania konsumentów, utrzymywania wysokiego poziomu zadłużenia gospodarstw domowych i deficytu na rachunku obrotów bieżących, w marcu br. prognozy wzrostu gospodarczego w Stanach Zjednoczonych zwiększono do 1,3 - 2,6% PKB (z 1,3 - 1,9% przed miesiącem). Wg najnowszych danych indeks zaufania konsumentów w Stanach Zjednoczonych wzrósł z 95 przed miesiącem do 110,2 w marcu br. W 2003 r. oczekuje się wzrostu na poziomie 3,5 - 4,4% PKB.

Pomimo ciągle słabych wyników gospodarczych, w ostatnim okresie pojawiły się dane wskazujące na przyszłą poprawę koniunktury w strefie euro. Po wyraźnym wzroście w lutym br. (do 88,5), indeks nastrojów przedsiębiorstw niemieckich (IFO) ponownie zwiększył się znacząco w marcu (do 91,8) i osiągnął najwyższy poziom od kwietnia 2001 r. W lutym br. poprawił się również wskaźnik popytu kół biznesu strefy euro (do 48,6 z 46,3 przed miesiącem i 42,9 w październiku 2001 r.) oraz indeks zaufania europejskich konsumentów. Obecne prognozy wskazują, że tempo wzrostu w gospodarce europejskiej będzie zwiększało się w ciągu roku (z poziomu bliskiego zero w I kwartale do ok. 2,5% w IV kwartale br.). W całym roku PKB w strefie euro wzrośnie w br. o 1,1%, a w 2003 r. o 2,9%.

W związku z poprawą perspektyw koniunktury, w porównaniu z poprzednim miesiącem zwiększyło się prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych w otoczeniu zewnętrznym polskiej gospodarki w II połowie roku. Może to obniżyć, poprzez zmniejszenie różnicy w poziomie stóp procentowych, skłonność inwestorów zagranicznych do lokowania kapitału portfelowego w Polsce, co przyczyniłoby się do osłabienia kursu złotego, a przynajmniej przeciwdziałało jego aprecjacji. Jako pierwszy decyzję o zaostrzeniu polityki pieniężnej podjął na ostatnim posiedzeniu szwedzki Riksbank.

W marcu br. - w wyniku zwiększenia prognoz popytu na ropę w związku z lepszymi perspektywami wzrostu gospodarczego na świecie, wzrostu napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Irakiem oraz decyzji OPEC o utrzymaniu produkcji na dotychczasowym poziomie - ceny ropy na rynkach światowych wzrosły do poziomu 25 dolarów za baryłkę. Sytuacja ta skłania do weryfikacji w górę dotychczasowych prognoz kształtowania się cen ropy. Nieaktualne wydają się być dotychczasowe prognozy wskazujące, że cena ropy w I półroczu wyniesie 18 dolarów za baryłkę (obecnie średnia prognoz rynkowych przewiduje, że będzie to 21 dolarów). Oznaczać to będzie prawdopodobnie wzrost cen paliw na rynku krajowym i odwrócenie obserwowanego dotychczas hamującego wpływu cen paliw na inflację.

Produkcja, wzrost gospodarczy

W 2001 r. tempo wzrostu gospodarczego wyniosło 1,1%. Dynamika PKB zmniejszała się w kolejnych kwartałach (z 2,3% w I kwartale do 0,3% w IV kwartale). Popyt krajowy obniżył się o 2%, przy czym spadek popytu pogłębiał się w kolejnych kwartałach (z 1,3% w I kwartale do 2,9% w IV kwartale). Spożycie indywidualne wzrosło w całym 2001 r. o 2,1%, a dynamika tej kategorii zwiększała się z kwartału na kwartał (z 1,5% w I kwartale do 3,2% w IV kwartale). Głównym czynnikiem hamującym wzrost PKB był spadek nakładów brutto na środki trwałe, który wyniósł w ubiegłym roku 10,2%.

W lutym br. produkcja sprzedana przemysłu była o 0,4% wyższa niż przed rokiem, podczas gdy przewidywano jej spadek o ok. 0,8%.

Lepsze niż oczekiwano dane o produkcji sprzedanej przemysłu, w połączeniu z:

- wynikami badań koniunktury w marcu br. wskazującymi na poprawę zarówno bieżącego, jak i oczekiwanego w najbliższym okresie popytu i produkcji oraz sprzedaży towarów w przedsiębiorstwach handlowych (w marcu br. prognozy sprzedaży nie są negatywne po raz pierwszy od czerwca 2001 r.);

- danymi o sprzedaży detalicznej (wzrost o 4,7% w styczniu i o 7,7% w lutym br. w porównaniu z analogicznymi miesiącami ub. r.);

- wyższymi niż w lutym ub. r. dochodami z podatków pośrednich i podatku dochodowego od osób prawnych, które są najbardziej wrażliwe na koniunkturę gospodarczą;

- lepszymi perspektywami sytuacji gospodarczej na świecie;

- oraz faktem, że pełne skutki obniżek stóp procentowych jeszcze się nie ujawniły

mogą sugerować, że powinno następować stopniowe ożywienie gospodarcze. Jednak z wyciąganiem zdecydowanych wniosków należy poczekać na potwierdzenie pozytywnych trendów w kolejnych miesiącach.

Płace, świadczenia społeczne

Stale pogarsza się sytuacja na rynku pracy - w lutym br. stopa bezrobocia wzrosła do 18,1%. W badaniach koniunktury przedsiębiorcy zapowiadali dalsze redukcje zatrudnienia w najbliższych miesiącach, jednak wyraźnie niższe niż wynikało to z ocen wyrażonych w styczniu br. Nadzieję na stopniową poprawę sytuacji na rynku pracy daje przyjęcie przez rząd projektu uelastycznienia prawa pracy. Jest to bardzo ważna, pozytywna część programu rządowego.

W okresie styczeń-luty br. przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw było o 5,7% wyższe niż w analogicznym okresie ub. r., a wzrost w ujęciu realnym wyniósł 2,2%.

Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw obniżyło się w lutym br. o 0,2% w porównaniu ze styczniem. W porównaniu z okresem luty-styczeń 2001 r. przeciętne zatrudnienie było niższe o 5%, co przy wzroście przeciętnej płacy realnej o 2,2% oznacza spadek siły nabywczej łącznych dochodów uzyskiwanych z pracy w przedsiębiorstwach.

Przeciętna emerytura i renta pracownicza była w okresie styczeń-luty br. wyższa o 14,6% niż w analogicznym okresie 2001 r., a jej siła nabywcza zwiększyła się o 10,8%. Podobnej skali wzrost dotyczy również rent i emerytur rolniczych. Jednak w połączeniu:

- ze spadkiem liczby emerytów i rencistów

- faktem, że w analogicznym okresie ub. r. wypłacono jednorazowe wyrównanie za zbyt niską waloryzację świadczeń w 2000 r.,

w I kwartale br. spodziewany jest spadek łącznych dochodów uzyskiwanych z tytułu rent i emerytur.

Powyższe dane sugerują, że w I kwartale br. mogą zmniejszyć się realnie dochody do dyspozycji. W tej sytuacji, prawdopodobny względnie wysoki wzrost spożycia indywidualnego, oznaczać będzie spadek skłonności do oszczędzania gospodarstw domowych. W następnych kwartałach 2002 r. prognozuje się stopniowe przyspieszenie tempa wzrostu dochodów do dyspozycji.

Sytuacja w sektorze finansów publicznych

W lutym br. poprawiła się sytuacja dochodowa budżetu państwa - wpływy podatkowe były o 12,7% wyższe niż przed rokiem. W okresie styczeń-luty dochody budżetu ukształtowały się na poziomie zbliżonym do zanotowanego w analogicznym okresie 2001 r., a dochody podatkowe były o 3,2% wyższe. Stopień wykonania deficytu budżetowego wyniósł po lutym 34,3% limitu zaplanowanego w uchwalonej Ustawie budżetowej na rok 2002.

Jednakże według obecnych prognoz deficyt ekonomiczny w 2002 r. utrzyma się na bardzo wysokim poziomie (5% PKB), zbliżonym do zanotowanego w 2001 r.

Wysoka podaż papierów skarbowych niezbędna dla sfinansowania potrzeb pożyczkowych budżetu - wynik dużego deficytu i małych przychodów z prywatyzacji:

- przyczynia się do utrzymywania wysokiego poziomu długoterminowych rynkowych stóp procentowych;

- ogranicza możliwości finansowania rozwoju przedsiębiorstw;

wywołuje napływ zagranicznego kapitału portfelowego lokowanego w obligacje rządowe, czym przyczynia się do umacniania kursu złotego nie wzmacniając zarazem - w odróżnieniu od bezpośrednich inwestycji zagranicznych - konkurencyjności gospodarki.

Dlatego konieczne jest podjęcie zdecydowanych działań dla obniżenia deficytu ekonomicznego sektora finansów publicznych.

Podaż pieniądza, kredyty, stopy procentowe

Tempo wzrostu podaży pieniądza ogółem (M2) w skali roku obniżyło się do 11,4% z 12,3% w styczniu br. Z analiz przeprowadzonych w NBP wynika, że występowanie dynamiki podaży pieniądza przekraczającej 10% w krajach o niskiej inflacji było zjawiskiem bardzo rzadkim.

Gotówka w obiegu (poza kasami banków) wzrosła w lutym br. o 1,2 mld zł (o 3,2%) w porównaniu ze stanem na koniec stycznia. Dynamika w skali roku wzrosła z 15% w styczniu br. do 16,7%. Przyczyny tego zjawiska i jego możliwe skutki dla inflacji wymagają dalszego, dokładnego rozpoznania.

Dalszemu zmniejszeniu (z 9,6% w styczniu br. do 7,9%) uległo roczne tempo przyrostu depozytów złotowych osób prywatnych.

W styczniu i lutym br. miesięczne tempo przyrostu bankowych depozytów złotowych jest zdecydowanie niższe niż w analogicznych okresach lat ubiegłych. Dostępne informacje wskazują, że mniejsza dynamika depozytów bankowych w br. nie jest związana z kierowaniem środków w alternatywne formy oszczędzania - przyrost aktywów funduszy inwestycyjnych i wielkość sprzedaży obligacji powróciły do poziomu notowanego przed listopadem ub. r.

Dynamika depozytów walutowych gospodarstw domowych wzrosła do 16,8% z 16,3% przed miesiącem. Jednak przyrost sumy depozytów walutowych w wyrażeniu złotowym nastąpił przy spadku stanu środków na tych rachunkach w ujęciu dolarowym i wynikał z deprecjacji kursu złotego.

W lutym br. dynamika kredytów dla osób prywatnych wzrosła z 14,4% w styczniu br. do 14,7%. Tempo przyrostu kredytów dla przedsiębiorstw w skali roku obniżyło się z 5,2% do 4,7% w lutym br.

Duży niedobór dochodów budżetu przy niewielkich wpływach z prywatyzacji powoduje wzrost potrzeb pożyczkowych sektora publicznego. W lutym br. zadłużenie netto sektora budżetowego w systemie bankowym wzrosło o 3,2%, a dynamika dwunastomiesięczna wyniosła 50% Luty był kolejnym miesiącem zwiększenia się roli sektora budżetowego w kreacji pieniądza ogółem. Relacja zadłużenia netto sektora budżetowego do M2 wzrosła z 15,4% w lutym 2001 r. i 20,3% w styczniu br. do 20,7%.

W lutym br. w reakcji na styczniową obniżkę podstawowych stóp procentowych NBP banki przeprowadziły znaczne korekty oprocentowania depozytów i kredytów. Przeciętne oprocentowanie depozytów złotowych osób prywatnych zostało zredukowane z 7,7% w styczniu br. do 6,6% (najmniejszym zmianom podlegało oprocentowanie rachunków oszczędnościowo-rozrachunkowych - ROR). Znacznie obniżone zostało oprocentowanie kredytów konsumpcyjnych dla osób prywatnych - średnio o 1,6 pkt. proc. i był to najgłębszy spadek od początku 2001 r. Skala redukcji średniego oprocentowania kredytów dla podmiotów gospodarczych była zbliżona do odnotowanej w styczniu br. i wyniosła ok. 0,5 pkt. proc. W ciągu ostatniego roku wzrosło zróżnicowanie oprocentowania kredytów oferowanego przez banki komercyjne: w lutym 2001 r. oprocentowanie 1-rocznego kredytu dla podmiotów gospodarczych wahało się w przedziale 19,4 - 24,4%, podczas gdy w lutym br. od 10,9 do 20,7%.

Obserwowane ostatnio tendencje w zakresie kształtowania się agregatów monetarnych:

- utrzymujące się wysokie tempo przyrostu podaży pieniądza,

- spadek dynamiki depozytów,

- wzrost dynamiki gotówki w obiegu,

- mogą w przyszłości utrudniać stabilizowanie i dalsze obniżanie inflacji.

Ceny, oczekiwania inflacyjne

Wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w skali roku wyniósł w lutym br. 3,5%, czyli nieznacznie powyżej wielkości odnotowanej w ubiegłym miesiącu (3,4%). Na wzrost CPI najsilniej oddziaływał wzrost cen związanych z użytkowaniem mieszkania i nośników energii, natomiast hamująco na inflację wpływały ceny odzieży i obuwia oraz przede wszystkim spadające ceny paliw.

W ciągu kilku najbliższych miesięcy jest prawdopodobny dalszy spadek wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych. Najniższy poziom powinien zostać osiągnięty w maju br., co będzie spowodowane tzw. efektem bazy, czyli wyjątkowo wysokim wzrostem cen w maju 2001 r., który wynikał głównie z zaburzenia w sezonowości cen owoców oraz znacznej podwyżki cen leków i opłat za abonament telefoniczny. Obecne prognozy przewidują stopniowy wzrost wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w dalszej części roku.

W lutym 2002 r. - w porównaniu ze styczniem - większość miar inflacji bazowej w ujęciu dwunastomiesięcznym obniżyła się, a inflacja "netto" (po wyłączeniu cen żywności i cen paliw) utrzymała się na poziomie obserwowanym przed miesiącem (4,7%):

- 15% średnia obcięta z 3,5% do 3,2%;

- inflacja po wyłączeniu cen kontrolowanych z 3,2% do 3,1%;

- inflacja po wyłączeniu cen o największej zmienności z 2,9% do 2,8%

- inflacja po wyłączeniu cen o największej zmienności i cen paliw z 3,4% do 3,3%.

Kształtowanie się wskaźnika inflacji "netto" powyżej CPI potwierdza tezę o korzystnym wpływie na inflację wyłączanych w tym wskaźniku grup towarów, czyli żywności i paliw. Tendencja spadkowa pozostałych miar inflacji bazowej wskazuje jednak, że obserwowany spadek inflacji dotyczy wszystkich głównych grup towarów i usług konsumpcyjnych i nie jest spowodowany jedynie czynnikami potencjalnie przejściowymi.

W lutym br. ceny produkcji sprzedanej przemysłu były o 0,1% wyższe niż przed rokiem. W IV kwartale 2001 r. utrzymywała się spadkowa tendencja cen produkcji sprzedanej przemysłu, natomiast w styczniu 2002 r. ceny te ukształtował się na tym samym poziomie co w styczniu ub. r.

Zmiany, które nastąpiły w strukturze odpowiedzi na pytanie ankiety Demoskopu w marcu br. wskazują na dalszą, choć bardzo nieznaczną poprawę oczekiwań osób prywatnych co do kształtowania się inflacji w przyszłości. Z jednej strony po wyraźnym spadku przed miesiącem nieznacznie wzrósł odsetek osób przewidujących, że ceny będą rosły szybciej niż dotychczas. Z drugiej strony, wzrosła grupa osób oczekujących, że za 12 miesięcy ceny będą niższe niż obecnie. Należy jednak pamiętać, że obserwowana poprawa i następnie stabilizacja korzystnej struktury oczekiwań inflacyjnych następowała w sytuacji stopniowego spadku inflacji. Istnieje ryzyko, że pojawienie się impulsów inflacyjnych może doprowadzić do szybkiego odwrócenia tej korzystnej dla przyszłej inflacji tendencji.

Stopa inflacji oczekiwana przez analityków bankowych zarówno w grudniu br., jak i w horyzoncie 11 miesięcy utrzymała się na poziomie sprzed miesiąca (4,6%).

Decyzja Rady Polityki Pieniężnej

W ostatnim okresie:

- inflacja utrzymuje się na stosunkowo niskim poziomie;

- dalszemu obniżeniu uległy miary inflacji bazowej, wskazując, że niższa inflacja nie wynika jedynie z korzystnego kształtowania się cen potencjalnie przejściowych, choć niezaprzeczalny jest pozytywny wpływ niższego wzrostu cen żywności i spadku cen paliw;

- korzystna dla przyszłej inflacji jest stabilizacja oczekiwań inflacyjnych zarówno analityków bankowych, jak i osób prywatnych; w przypadku tych ostatnich należy pamiętać, że korzystne zmiany w strukturze oczekiwań zachodziły w sytuacji spadającej inflacji i możliwe jest odwrócenie tej tendencji w momencie pojawienia się impulsów inflacyjnych.

Za ostrożnością w polityce monetarnej przemawiają:

- fakt, że pełne skutki dokonanych od lutego 2001 r. do stycznia 2002 r. obniżek stóp procentowych łącznie o 9 pkt. proc. jeszcze się nie ujawniły;

- kształtowanie się agregatów monetarnych, zwłaszcza spadek dynamiki depozytów, wzrost dynamiki gotówki w obiegu, utrzymujące się wysokie tempo przyrostu podaży pieniądza, co może w przyszłości utrudniać stabilizowanie i dalsze obniżanie inflacji;

- ryzyko utrzymywania zbyt luźnej polityki fiskalnej i niekorzystnego wpływu tej sytuacji na przyszłe procesy gospodarcze, w tym inflacyjne;

- poprawa perspektyw sytuacji gospodarczej na świecie, która choć korzystna dla polskich eksporterów i wzrostu gospodarczego oznacza mniejsze niż wcześniej przewidywano oddziaływanie antyinflacyjne;

- pojawiające się informacje, które mogą sugerować, że następuje stopniowe ożywienie w gospodarce;

- obserwowany w marcu br. wzrost cen ropy na rynkach światowych oraz podniesienie prognoz kształtowania się jej cen, co prawdopodobnie doprowadzi do wzrostu cen paliw na rynku krajowym.

Biorąc pod uwagę te argumenty Rada Polityki Pieniężnej postanowiła nie zmieniać stóp procentowych NBP i utrzymać neutralne nastawienie w polityce pieniężnej.

Następne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej odbędzie się w dniach 24-25 kwietnia 2002 r.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »