Koncepcja budowy grupy stoczniowej
Po konsolidacji stocznie mogą trafić na zagraniczne giełdy. Ten scenariusz zakładają plany restrukturyzacji opracowane przez EVIP i ARP.
Grupa Firm Doradczych EVIP, akcjonariusz Stoczni Gdynia (SG), sceptycznie dotychczas oceniała projekt wejścia Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) do spółki. Po przedstawieniu przez ARP programu restrukturyzacji i konsolidacji sektora EVIP zmienił jednak zdanie.
- Projekt opracowany przez ARP i resort skarbu ma kilka punktów wspólnych z koncepcją opracowaną przez EVIP. Przez najbliższe dni będziemy konsultować się z agencją w celu wypracowania wspólnego modelu konsolidacji i restrukturyzacji sektora - mówi Marek Roman, dyrektor EVIP.
Międzynarodowe giełdy
Jednym ze zbieżnych punktów obu programów jest wprowadzenie w przyszłości spółek konsolidujących stocznie na międzynarodowe rynki kapitałowe.
- Po 2006 r. Skarb Państwa wyjdzie ze stoczni, na przykład poprzez wprowadzenie operatora konsolidującego sektor na zagraniczne giełdy - ujawnia Arkadiusz Krężel, prezes ARP, która ma utworzyć spółkę Korporacja Polskie Stocznie.
Podstawową zbieżnością projektów EVIP i agencji jest restrukturyzacja poprzez konsolidację. Arkadiusz Krężel podkreśla jednak, że w szczegółach koncepcji występują już znaczące różnice. I rzeczywiście...
Wizja EVIP...
Koncepcja EVIP mówi o budowie nowej spółki - Polskiej Grupy Stoczniowej (PGS), do której Skarb Państwa wniósłby 24,76 proc. akcji Stoczni Gdynia. Swoje dołożyliby armatorzy. Najpierw odkupiliby walory spółki od Stoczniowego Funduszu Inwestycyjnego (SFI), EVIP czy grupy PZU, a potem pakiet 54,33 proc. wnieśli do tak powstałego podmiotu. Państwo i armatorzy byliby udziałowcami uprzywilejowanymi. EVIP przewiduje też dokapitalizowanie PGS płynnymi akcjami spółek Skarbu Państwa (20 mln zł).
Po 2006 r. do grupy dołączyłyby Stocznia Szczecińska Nowa (SSN) i zakłady Hipolit Cegielski Poznań (HCP), a także inni kooperanci. W tym projekcie ARP mogłaby poręczać kredyty wysokości 100 mln USD dla spółek zadaniowych budujących statki. Budowa statków byłaby finansowana także przez KUKE i armatorów.
...i koncepcja agencji
Arkadiusz Krężel obawia się jednak, że PGS nie będzie tak silnym podmiotem, aby odzyskać zaufanie banków i armatorów. Jego zdaniem, ARP będzie bardziej wiarygodnym partnerem konsolidacyjnym. Do agencji mają zostać wniesione akcje Skarbu Państwa w SG, SSN i kooperantów (bez HCP). Program zakłada też budowę statków przez spółki zadaniowe, gwarancje KUKE i poręczenia Skarbu Państwa. Te ostatnie tylko w przypadku gdyńskiej spółki mogą przekroczyć 800 mln zł.
Zwolennicy koncepcji ARP zarzucają propozycji EVIP, że zmierza ona przede wszystkim do odzyskania środków zaangażowanych w stocznię przez EVIP, SFI czy PZU. Przeciwnicy odbijają piłeczkę mówiąc, że w koncepcji ARP jedynie Kredyt Bank jako akcjonariusz i wierzyciel SG odzyskuje pieniądze, a pozostali stracą.