Koniec strajku w Norwegii

Największy od kilkudziesięciu lat strajk w Norwegii - zakończony.

Największy od kilkudziesięciu lat strajk w Norwegii - zakończony.

Koniec strajku przemysłowców w Norwegii. Po sześciu dniach akcji protestacyjnej

związki zawodowe dogadały się ze zrzeszeniem pracodawców i postanowiły

zakończyć największy norweski strajk od siedemdziesięciu lat. Jak to zwykle

bywa, pracownikom chodziło o podwyżkę zarobków i dłuższe urlopy. Wszystko

wskazuje na to, że osiągnęli swój cel i już dzisiaj wrócą do pracy. W strajku

uczestniczyło ponad 85 tysięcy pracowników norweskich przedsiębiorstw transportowych

budowlanych, turystycznych i innych. Gdyby dziś nie udało się osiągnąć

Reklama

porozumienia, do protestu miało dołączyć kolejne 16 tysięcy osób.

Przed

groźbą zamknięcia swych fabryk stanęły szwedzkie koncerny samochodowe Saab,

Volvo i Scania, oraz niemieckie BMW, importujące części z Norwegii. Strajk

spowodował też całkowite wstrzymanie eksportu norweskiej ropy naftowej,

będącego głównym źródłem dochodów państwa.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: koniec strajku | Norwegii | strajku | strajk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »