Kryzys energetyczny. Czeska prezydencja UE chce podjęcia "nadzwyczajnych kroków"

Po uzgodnieniu z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, czeska prezydencja UE zwoła posiedzenie unijnej Rady Ministrów ds. Energii w celu podjęcia nadzwyczajnych środków w związku z trudną sytuacją na rynku energii - napisał w piątek na Twitterze premier Czech Petr Fiala.

Czeski minister przemysłu i handlu Jozef Sikela dodał, że zaproponuje zwołanie posiedzenia w najbliższym możliwym terminie. "Jesteśmy w stanie wojny energetycznej z Rosją i szkodzi ona całej UE" - napisał minister na Twitterze.

Czechy pełnią obecnie półroczne przewodnictwo w UE.

Minister Sikela uznał, że sytuacja na rynku energii w pewnym stopniu wymknęła się spod kontroli, przyjmowane są tylko złe wiadomości, co winduje ceny. Wspomniał o możliwości ustalenia maksymalnych cen energii elektrycznej jako jednej z opcji. Zdaniem ministra, jeżeli UE zdecydowałaby się na takie rozwiązanie, to Czechy udzieliłyby swojego poparcia.

Reklama

***

PAP
Dowiedz się więcej na temat: energetyka | Czechy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »