Kto zapłaci za nowe wyceny?
Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy (OZZL) apeluje do premiera Donalda Tuska, aby nakłonił prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia do podwyższenia wyceny świadczeń medycznych.
Prezes NFZ Jacek Paszkiewicz oświadczył w piątek, że do połowy 2009 r. na pewno nie będzie takiej zmiany. Oznaczałoby to, że cena punktu rozliczeniowego wyniesie 51 zł.
PAP dowiedziała się w poniedziałek w Ministerstwie Zdrowia, że możliwa jest zmiana warunków kontraktowania świadczeń medycznych proponowanych szpitalom przez NFZ.
"Przez ostatni rok zapewniał pan, że rząd chce, aby dyrektorzy szpitali poczuli się jak prawdziwi menedżerowie, osobiście odpowiedzialni za wyniki finansowe placówek, którymi zarządzają. Dlatego konieczne - zdaniem rządu - jest przekształcenie szpitali w spółki prawa handlowego. Dzisiaj dyrektorzy szpitali poczuli się tak, jak oczekiwał od nich rząd i nie zgadzają się na stawki, jakie Narodowy Fundusz Zdrowia dyktuje im za świadczenia zdrowotne na rok 2009" - pisze OZZL w liście do premiera, którego treść otrzymała w poniedziałek.
Związkowcy zaznaczają, że dyrektorzy wiedzą, iż warunki proponowane przez Fundusz spowodują straty finansowe ich szpitali, do czego nie chcą dopuścić.
"Jednak NFZ, korzystając z osłony państwa, które zapewnia mu pozycję monopolisty, zmusza dyrektorów do podpisania niekorzystnych finansowo kontraktów. Narodowy Fundusz Zdrowia nie pozwoliłby sobie na takie działania, gdyby nie miał poparcia czy wręcz polecania ze strony rządu, od którego jest całkowicie zależny" - oświadcza OZZL.
W ocenie związku, rząd z jednej strony "łaja publicznie dyrektorów szpitali za niegospodarność" i żąda od nich, by dbali o równowagę finansową swoich przedsiębiorstw, a z drugiej ? zmusza ich do działań niegospodarnych.
"Jak w takim razie traktować program rządu, przewidujący konieczność przekształceń szpitali w spółki prawa handlowego - jako zabieg propagandowy, który w praktyce nigdy nie miał być zrealizowany. Zgoda na funkcjonowanie szpitali jako spółek handlowych musi oznaczać również zgodę na to, że szpitale - spółki nie podpiszą niekorzystnych kontraktów i nie zaakceptują wyzysku przez państwowego płatnika" - podkreślają związkowcy.
OZZL organizuje we wtorek przed siedzibą centrali NFZ protest przeciwko wycenie świadczeń medycznych proponowanej przez Fundusz w kontraktach na 2009 r. Pielęgniarki, zrzeszone w OZZPiP, zapowiedziały, że przyłączą się do protestu lekarzy.