Kto zostanie prezesem ZUS? Media: Premier ma już dwóch kandydatów

W grze o stanowisko prezesa ZUS mają się liczyć już tylko dwa nazwiska - informuje money.pl. Jak tłumaczy serwis, proces wyboru nowego szefa instytucji przeciąga się z uwagi na utarczki pomiędzy koalicjantami. Wcześniej decyzja o odwołaniu z tej funkcji prof. Gertrudy Uścińskiej miała zaskoczyć premiera Donalda Tuska.

Bezkrólewie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych ma niedługo dobiec końca. Jak donosi money.pl, na czele państwowego giganta może stanąć albo dr Tomasz Lasocki, adiunkt na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego, albo prof. Agnieszka Chłoń-Domińczak, ekonomistka wykładająca na SGH, a która w latach 2008-09 pełniła już funkcję sekretarz stanu w resorcie pracy. I to właśnie ta kandydatka ma być faworytką premiera Donalda Tuska, jak tłumaczyli rozmówcy portalu z otoczenia rządu. 

Wcześniejsze propozycje personalne składane przez Lewicę nie spotykały aprobaty prezesa Rady Ministrów. Z informacji opisywanych przez money.pl wynika, że wpływ na to miała rozgrywka polityczna pomiędzy koalicjantami, która nabiera na sile z uwagi na zbliżające się wybory samorządowe. Wniosek odwołujący wcześniejszą szefową ZUS prof. Gertrudę Uścińską miał zaskoczyć premiera, ponieważ składająca go minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk miała podjąć decyzję szybciej niż spodziewał się tego Donald Tusk

Reklama

ZUS jest także atrakcyjnym miejscem z uwagi na rozbudowane struktury. I to właśnie ten punkt ma być najgorętszym tematem rozmów w politycznych kuluarach. Jak wskazuje money.pl, 40 oddziałów oraz 100 jednostek rozsianych po całej Polsce daje możliwość wyboru na funkcje kierowników czy ich zastępców nowych specjalistów, co może być swego rodzaju nagrodą za wsparcie przy kampanii do wyborów samorządowych.

ZUS dysponuje miliardami złotych. Wypłaca nie tylko emerytury, ale też 800 plus

Jednocześnie ZUS pozostaje bez prezesa już ponad miesiąc. Osoba, która stanie na czele instytucji, będzie miała przed sobą szereg wyzwań. Zakład bowiem zajmuje się nie tylko wypłatami emerytur, ale także programów socjalnych, jak 800 plus. Z danych przekazanych przez Ministerstwo Finansów wynika, że praca ZUS jest największym zobowiązaniem finansowym państwa, ponieważ do organizacji w 2023 r. z publicznej kasy przelano 105,4 mld zł. 

Wcześniejsza prezes Gertruda Uścińska pełnia swoją funkcję przez 8 lat, od 2016 roku. To pod jej kierownictwem ZUS rozpoczął realizację socjalnych programów rządowych. Jednak szefowa Zakładu była też skonfliktowana ze stroną społeczną, a dokładniej z działającą w strukturach organizacji Związkową Alternatywą (ZA).

Konflikty te przerodziły się w m.in. zwolnienie przewodniczącej związku zawodowego Ilony Garczyńskiej czy pozew sądowy z jesieni ubiegłego roku w sprawie materiałów referendalnych przygotowanych przez ZA. Drugą ze spraw ZUS w sądzie przegrał. Związkowcy swoją aktywność opierali o postulaty dotyczące wynagrodzeń pracowników Zakładu. Należy jednak pamiętać, że pomimo licznych zapowiedzi ZA dotyczących ogólnokrajowego protestu ten nigdy się nie odbył.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ZUS | zmiany personalne | Donald Tusk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »