Kursy walut. Ile zapłacimy za euro, dolara i franka w środę 15 stycznia?
W środę 15 stycznia złoty umacnia się wobec euro i dolara w porównaniu z wtorkowym popołudniem, a w relacji do franka szwajcarskiego zachowuje się stabilnie. Dziś w kraju poznamy pełne dane o inflacji za grudzień, a za granicą szacunek dynamiki PKB Niemiec w 2024 r. i odczyt inflacji w USA za ostatni miesiąc ubiegłego roku. Dane te mogą wpłynąć na kursy walut, o ile przyniosą niespodzianki - uważają ekonomiści. A ile obecnie kosztują euro i dolar?
Środowy poranek na rynku walutowym przynosi odbicie złotego względem euro i dolara wobec poziomów notowanych we wtorek po południu. Za to w stosunku do franka szwajcarskiego obserwowana jest stabilizacja.
W środę rano kurs euro wynosi 4,265 zł. To oznacza umocnienie złotego wobec wspólnej europejskiej waluty - we wtorek po południu kurs EUR/PLN momentami przekraczał poziom 4,27.
Kurs dolara oscyluje wokół poziomu 4,14 zł. Tutaj umocnienie jest wyraźniejsze - we wtorkowe popołudnie kurs USD/PLN kształtował się w przedziale 4,16-4,17.
W relacji do franka szwajcarskiego zauważalna jest stabilizacja złotego. Kurs CHF/PLN wynosi ok. 4,54 - wokół tego poziomu oscylował też we wtorek po południu, momentami nieznacznie go przekraczając.
"Dla rynków globalnych liczyć się dziś będą przede wszystkim dane o inflacji CPI ze Stanów Zjednoczonych. Nie uważamy jednak - o ile nie nastąpią istotnie różne od konsensusu niespodzianki - by publikacja mogła wywołać istotne ruchy dolara" - piszą ekonomiści Banku Millennium w porannej analizie.
"Dla złotego uzupełnieniem wydarzeń będzie finalny odczyt inflacji CPI. Podobnie jak w przypadku wspomnianej analogicznej publikacji z USA (...) tak i tu nie oczekujemy większych zmian krajowej waluty" - dodają.
Według szybkiego szacunku GUS, w grudniu 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku ceny konsumenckie wzrosły o 4,8 proc. Dziś poznamy pełne dane na temat inflacji, dotyczące wzrostu cen we wszystkich kategoriach koszyka konsumpcyjnego - a przede wszystkim dowiemy się, czy wstępny szacunek został potwierdzony.
Katarzyna Dybińska